Realista pisze:KAAN pisze:To nieprawda, jest Bogiem Stworzycielem.
Palestyńskim Żydem żyjącym na początku I wieku ne, człowiekiem z krwi i kości jak każdy z nas, a zatem nie był Bogiem par excellence. Co najwyżej dostąpił deifikacji poprzez apoteozę jak inni prorocy czy monarchowie Mojżesz, Cyrus czy Salomon. Jezus jest odróżniony od Stwórcy w związku z czym jest to oczywiste, ze nie może być tymże Stwórca od którego został odróżniony.
Tak, Jezus został odróżniony od Boga Jahwe, ale w Hebr.3,7-11 ktoś tak powiedział:
" (7) Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie,
(8) nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, w dniu kuszenia na pustyni,
(9) gdzie kusili mnie ojcowie wasi i wystawiali na próbę, chociaż oglądali dzieła moje przez czterdzieści lat.
(10) Dlatego miałem wstręt do tego pokolenia i powiedziałem: Zawsze ich zwodzi serce; nie poznali też oni dróg moich,
(11) tak iż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do odpocznienia mego. "Jeżeli zgadzasz się z tym, w co my wierzymy, że Jezus jest Duchem Świętym, to jego odróżnienie od Boga Jahwe jest tajemnicą, bo te słowa które mówi Jezus w cytowanym Hebr.3,7-11 są słowami Boga Jahwe, a wiemy że Bóg Jahwe również jest Duchem Świętym według tego co powiedział o nim Jezus Ew.Jana 4,24:"Bóg jest duchem..."
Jeżeli Jezus jest Duchem Świętym który na krótko zamieszkał w ludzkim ciele to porównywanie go do Mojżesza, Cyrusa, Salomona jest niewłasciwe.
Musiałbyś Realisto wykazać że Jezus nie mówił prawdy twierdząc że zanim Abraham był, on istniał (Ew.Jana 8,58). Ani Cyrus, Salomon, Mojżesz, czy ktokolwiek inny, takich słów jak Jezus, nie mógłby o sobie powiedzieć.
Czy więc Jezus dostąpił deifikacji poprzez apoteozę? Czyli, czy Jezusowi tylko ze względu na ideały które głosił i wypełniał, przypisano boskość?
Jezus zanim się narodził, powiedział do Boga Ojca:Hebr.10,5-7:
"(5) Toteż, przychodząc na świat, mówi: Nie chciałeś ofiar krwawych i darów, aleś ciało dla mnie przysposobił;
(6) nie upodobałeś sobie w całopaleniach i ofiarach za grzechy.
(7) Tedy rzekłem: Oto przychodzę, aby wypełnić wolę twoją, o Boże, jak napisano o mnie w zwoju księgi."Wynika z tego, że Jezus istniał zanim się narodził. Czy autor listu do Hebrajczyków jedynie chciał przypisać Jezusowi boskie cechy? Jezus mówił o swojej wiecznej egzystencji w Ew.Jana 8,58:
"Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest." i to co mówił potwierdzał znakami i czynami: Ew.Jana10,37-38:
" (37) Jeśli nie wykonuję dzieła Ojca mojego, nie wierzcie mi; (38) jeśli zaś wykonuję, to choćbyście mi nie wierzyli, wierzcie uczynkom, abyście poznali i wiedzieli, że we mnie jest Ojciec, a Ja w Ojcu.Ciało Jezusa było na ziemi w stu procentach ludzkie, ale nasza tożsamość ze świadomością istnienia jest w duchu. A Duch Jezusa, jak to widać z cytowanych wersetów Biblii, jest wieczny, w tajemniczy dla nas sposób współistniejący z Bogiem Ojcem Jahwe.