Kto pelni wole Ojca ?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: magda » 08 paź 2018, 21:58

nan pisze:Czy tylko ja mam nieodparte wrażenie, że Luba już była na forum pod innym nickiem?


Nie ja też ja obserwuję bo pomyślałam że to moze jest wybrana ale może sie mylę też odrzuca częśc z pism, ale może to tylko przypadek.

Chciałam dorzucic swoje 3 grosze ale juz tak wyczerpująco piszecie ze wam nie bedę wchodzić w słowi za to do Nesto mam conieco.

nesto pisze:@Kaan - skoro za mój wpis o kłamstwie i uważania oczywistych kłamstw za PRAWDĘ dostałem od ciebie ostrzeżenie, to teraz napisz:
1. Gdzie żyje gadająca oślica.
2. Gdzie dziewice, bez udziału mężczyzn rodzą dzieci.
3. Gdzie człowiek wskrzesza innych, albo sam siebie.
4. Gdzie w kronikach żydowskich lub rzymskich zapisano o Jezusie choć jedno słowo - bo jak rozumiem jego czyny były godne cesarzy..
5. Napij się trucizny i pobaw z grzechotnikami, bo jak rozumiem wg ciebie prawdziwe s słowa Biblii, a w związku z tym nic ci się stać nie może.
6. Powiedz górze, a by rzuciła się do morza i niech się tak stanie, bo chyba masz wiarę przynajmniej jak ziarenko gorczycy...

Albo inaczej - przyznaj, że to są kłamstwa.


Ciesz się nesto że nie wyleciałeś z wilczym biletem bo mwiąc o słowie Boga kłamstwa obrażasz Boga a jak znasz regulamin to za obrażanie Boga i to notoryczne sie wylatuje , ale cię potraktowali ulgowo bo znając ciebie z dawnych czasów moze jest w przyszłości szansa ze zmadrzejesz i porzucisz te fanaberie. Ja cię pamietam jako innego człowieka.

ad 1 , Gadajaca oslica już zmarła bo było to bardzo dawno temu trudno żeby z twojego powodu żyła ponad 2000 lat osioł żyje 20-30 lat , wiec jej nie znajdziesz.
2. Da sie to zrobic nawet bez Boga nazywa sie to partenogeneza czyli dzieworództwo jak nie wiesz gdzie to zobacz sobie "sexmisję" tam właśnie to sie dzieje :rotfl: . Jak myślisz czy dla Boga to jakaś trudnośc zapoczątkować mejozę w komórce jajowej Marii skoro ludzie to umieją
https://kopalniawiedzy.pl/partenogeneza ... Hwang,3115
ad3 , czesto na sali reanimacyjnej a nawet bywało ze juz w kostnicy
ad4 Chociażby tu:
Józef Flawiusz
Józef Flawiusz, żydowski historyk, w Dawnych dziejach Izraela[5] wspomina o Jezusie jako o bracie Jakuba Sprawiedliwego, przywódcy chrześcijan w Jerozolimie: Festus już nie żył, a Albinus wyjechał; więc [Ananiasz] zwołał Sanhedryn i stawił przed sądem Jakuba, brata Jezusa zwanego Chrystusem, oraz kilku innych. Oskarżył ich o naruszenie prawa i skazał na ukamienowanie. (ks. XX.9.1)

Z pism Józefa Flawiusza wiemy, że przebywał on wówczas w Jerozolimie. W powszechnej opinii historyków fragment ten jest autentyczny, pojawiały się jednak opinie, że fraza zwanego Chrystusem (Mesjaszem) jest interpolacją i nie pochodzi od autora, co tym samym podważa całą relację[19][20][21][22].

Podobnie jest w przypadku drugiego fragmentu w Dawnych dziejach Izraela, wzmiankującego o Jezusie, zwanego Testimonium Flavianum:

"W tym czasie żył Jezus, człowiek mądry, jeśli w ogóle można nazwać go człowiekiem. Czynił bowiem rzeczy niezwykłe i był nauczycielem ludzi, którzy z radością przyjmują prawdę. Zjednał sobie wielu Żydów, jako też Greków. On to był Chrystusem. A gdy wskutek doniesienia najznakomitszych z nas mężów Piłat zasądził go na śmierć krzyżową, jego dawni wyznawcy nie przestali go miłować. Albowiem trzeciego dnia ukazał im się znów jako żywy, co o nim, jak i wiele innych zdumiewających rzeczy przepowiedzieli prorocy. Odtąd, aż po dzień dzisiejszy, istnieje plemię chrześcijan, którzy od niego otrzymali tę nazwę". To jedno ze świeckich nawet bardzo świeckich źródeł
ad5 KAAN nie jest taki głupi żeby kusić Boga i takie rzeczy robić bez potrzeby skąd wiesz czy gdyby go np otruto to nie przeżyłby z woli Bożej skoro tak wiele otrutych przeżywa nawet niewierzących czy ukąszonych przez węże , mnie wąż ukąsił i co żyję.
ad6. Wiara w zbawienie wiara w Boga to co innego niż wyobrażenie sobie na 100% ze góra leci do morza , ja miałam guza w płucach i wierzyłam na 100% że Bóg musi mnie wyleczyć bo na 100% też wierzyłam ze nie wytną mi płuca tak się bałam nie mieć płuca i jak widzisz jestem cała zdrowa i z dwoma płucami i takich ludzi jest więcej jak w coś wierzysz to jest tak jak ci Jezus mówił tylko ludzie w tą góre nie wierzą, juz jak widzę górę i moze to jakoś mi ona nie pasuje żeby latała nad lądem aż do morza chociaz nie jestem pewna czy te góry nie latały.Obrazek A nóż a widelec znalazł się ktoś co uwierzył w te góry może jakiś chińczyk skąd to wiesz że nie , co do KAANa to myślę ze jego wiara skupia się na Bogu i poważniejszych rzeczach niz na sprawdzaniu czy góry latają. ;P


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Suzuja
Posty: 903
Rejestracja: 04 lis 2017, 20:30
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Suzuja » 09 paź 2018, 02:29

nesto pisze:
Jezus i nikt inny nie zmartwychwstał.
Dziewice nie rodzą dzieci.
Ziemia ma setki milionów lat, a nie 6000
Oślice nie gadają


Zieeeeeww, powtarzalny jesteś, wiesz o tym?

Gdzie w kronikach żydowskich lub rzymskich zapisano o Jezusie choć jedno słowo - bo jak rozumiem jego czyny były godne cesarzy


Flawiusz, Tacyt, Pliniusz Młodszy... w obecnych czasach, negowanie istnienia(historyczności) Jezus'a podlega pod ułomność


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: KAAN » 09 paź 2018, 10:34

Luba pisze:Jednak Jezus nigdzie nie twierdzi, ze zbawienie jest "z laski przez wiare, darmo". Wrecz zaprzecza temu co piszesz, podpierajac sie listami Pawla.

Np. tutaj:

Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. (mat.7, 21)
Ten fragment nie uczy o tym że żbawienie nie jest darmo, ale uczy że ludzie bardzo często gadają że wierzą co nie ma przełożenia na rzeczywistość, gdać sobie każdy może.

Przeciez kazdy, kto nazywa Jezusa Panem musi w niego wierzyc, a wiec dlaczego Jezus wypowiada takie slowa ?
Poruszasz temat "czym jest wiara"; to bardzo szeroki temat i radzę ci poszukać w archiwum forum polemik w tej sprawie. Wiara zbawiajaca to nie wiara intelektualna w istnienie Pana Boga albo Pana Jezusa, ale to zaufanie, pełne oddanie siebie pod władzę i opiekę Bożą.

Te slowa nie pozostawiaja mi nawet cienia watpliwosci, ze do zbawienia potrzebujemy czegos wiecej niz wiara,
To nieuprawniony wniosek, Pan Jezus mówił o wierze która prowadzi do zbawienia:

J 3:14 I jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy,
15 Aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
16 Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
17 Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.

a laskae otrzymuja ci, ktorzy pelnia wole Ojca, idac droga Prawdy, ktora ma moc wyzwolic.( "Ja jestem Droga, Prawda i Zyciem")
Jest dokładnie odwrotnie; z łaski otrzymujemy dar wiary i wierząc pełnimy wolę Ojca. Bez wiary nie możesz pełnić woli Ojca, a wierząc prawdziwą wiarą na pewno będziesz pełnić wolę Ojca. Zbawiony człowiek jest wyposażony w szereg cech będących immanentną częścią istoty człowieka zbawionego. Takimi cechami są np. sprawiedliwość przed Bogiem, czystość przed Bogiem, bycie dzieckiem Bożym, niemożliwość trwania w grzechu, pewność zbawienia, tęsknota do przyjścia Pańskiego itd.

Którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego,[u] skuteczną przez wiarę
Wbrew calemu nominalnemu chrzescijanstwu osmielam sie twierdzic (na podstawie Ewangelii i uwzgledniajac okolicznosci, w jakich musiala sie ona (ta Ewangelia) przebijac przez duchowe ciemnosci systemow religijnych), ze Ojciec nie ustanawial zadnej ofiary przeblagalnej z zycia swojego Syna.
Masz bardzo dziwne poglądy, nie można ich wywnioskować na podstawie Biblii. To kompletnie niechrześcijańskie ideologie.
Celem i sensem zycia Jezusa bylo wydanie swiadectwa Prawdzie...
Jakiej prawdzie według ciebie? Bo Słowo uczy:

Ewangelia św. Łukasza 19:10 Przyszedł bowiem Syn Człowieczy, aby szukać i zbawić to, co zginęło.

Czy gdyby to prawo bylo dzielem Ojca zapadlby taki wyrok ? Czy Ojciec skazalby na smierc swojego Syna, ktory go objawil ludziom ?
Ojciec nie skazał syna, to Piłat skazał Pana Jezusa na krzyż w czym wydatnie pomogli mu Żydzi.

Istota swiadectwa Prawdy Syna Bozego jest przedstawienie Ojca jako Zrodla Milosci i obalenie pokutujacego w owczesnym starym swiecie przekonania, ze Bog jest bezwzglednym ale "sprawiedliwym" morderca
.Biblia tego nie uczy, Biblia uczy, że:

I List do Tymoteusza 1:15 Prawdziwa to mowa i w całej pełni przyjęcia godna, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy.
" Kto mnie widzial, widzial Ojca". Czy ta wypowiedz pozwala nam przyjac zydowska opcje Boga Jahwe ?
Jaka według ciebie jest Żydowska opcja Jahwe?

Wola Boza jest, abysmy w ramach zbawienia poznali jedynego prawdziwego Boga i tego, kogo On nam w tym celu przyslal.
Co to znaczy "w ramach zbawienia" ?

Zastanow sie KAAN...gdyby obraz Jahwe pasowal do naszego Ojca w niebie to jaki bylby sens Objawienia ?
Pan Bóg JHVH jest dokładnie taki sam w całej Biblii; sens Objawienia jest ściśle powiązane z nauką całej Biblii.
Przykro mi czytac, ze wiara i laska wystarcza do zbawienia, bo przeciez Jezus uczy inaczej.
Nie uczy inaczej, z łaski i wiary wynika wszystko inne co dotyczy zbawienia człowieka.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Pielgrzym_diakon
Posty: 62
Rejestracja: 12 wrz 2018, 13:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: centralna Polska
O mnie: Uratowany od drugiej śmierci dzięki łasce
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Pielgrzym_diakon » 09 paź 2018, 13:37

@KAAN,

Czy byłbyś w stanie wziąć odpowiedzialność za czyjąś traumę po poddaniu się złej władzy przez to co piszesz? Skąd moje pytanie? Moje pytanie wynika z mojego życiowego doświadczenia. Spierając się o słowa w temacie wiara-pewność możesz komuś zrobić krzywdę. Dlaczego?

Jako młody chłopak wiedziałem, że Bóg jest i jest dobry. Innej wersji nie brałem pod uwagę. Zły bóg mnie nie interesował. Jednak chodząc do kościoła (protestanckiego) regularnie słyszałem, że muszę uwierzyć. Muszę uwierzyć. Muszę uwierzyć.

Słowo "wiara" jest tak popularne i używane w wielu kontekstach. Nie wiem jak inni, ale ja niestety przez wiele lat życia znałem tylko jedną definicję - niepełna pewność. Wierzymy bowiem w coś czego nie jesteśmy pewni. Jeśli jesteśmy pewni, to wiemy. Tak definiuje słowa większość rzeczywistości w której żyjemy.

Skoro więc wiara w moim światopoglądzie była niżej niż wiedza to uważałem, że moja wiedza może prowadzić do pychy. Jak? Ja wiem a inni wierzą. Trzeba przecież mieć więcej siły żeby swoje działanie motywować wiarą (niepełną pewnością) a nie wiedzą (pełną pewnością). Do tego usłyszałem, że "pycha chodzi przed upadkiem" (Przyp. 16:18a). Może więc faktycznie trzeba tylko wierzyć a nie można wiedzieć żeby nie upadać? Takie było moje zrozumienie. Dlatego też przestałem wiedzieć, że Bóg jest dobry a zacząłem wierzyć. Prowadziło to do konfliktu pozbawiającego mnie swojego własnego zdania. Urodził się relatywizm ale wierzyłem, że ma fundamentalne podstawy tylko ja ich jeszcze nie znam. Musiałem więc przyjąć zdanie innych jako nadrzędne, nawet jeśli wszystko w środku krzyczało, że to nieprawda. Tęsknota za poprzednim życiem gdzie Bóg był dobry narastała. Narastała i powodowała coraz większe niezadowolenie z życia. Z drugiej strony cały czas musiałem poddawać się coraz niżej.

Takie poddawanie się niżej boli z każdym krokiem. Normalnie ból bierzemy jako oznakę czegoś co działa niepoprawnie. Jednak tutaj też znalazłem piękną odpowiedź. Jezus powiedział przecież "Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie." (Łk. 9:23) Tak więc ból swoje, konieczność swoje.

Uwierzyłem, że nie umiem poznawać Boga a najwyższe miejsce jakie mogę zdobyć w tej "niebiańskiej" hierarchii to zajmowanie się techniką w kościele. I zajmowałem się. Przez 7 lat. Tylko że praca w kościele nie dała mi nic nowego w kontekście doświadczania Boga. Dała mi tylko pracoholizm. Potrafiłem spędzić ponad 80h tygodniowo w samym kościele jednocześnie pracując w drugiej pracy ponieważ nie wystarczało do pierwszego.

Takie doświadczenia nie pomagają kochać ani ludzi, ani Boga. Doprowadziły mnie do samobójczych myśli, cięcia się po nodze rano w kościele żeby być w stanie przygotować wszystko zanim przyjdą inni ludzie. Trafiłem do pomocy "psychologa" (też z kościoła) który zamiast pomóc wyjść z depresji tylko bardziej upewnił mnie, że w kościele nie ma Boga.

Teraz jestem po ponad dwóch latach leczenia siebie. Jednak teraz też wiem, że mogę wiedzieć. Nie muszę opierać się tylko na wątpliwościach. Moim oparciem może być PRAWDA.

"Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat." (Jn. 1:9)
"Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie." (Jn. 14:6b)
"A chcę przypomnieć wam, którzy raz na zawsze wszystko wiecie [...]" (Jud. 1:5)

Wracając do samej definicji wiary. W liście do Hebrajczyków, znajdujemy definicję, która zdaje się mieć inne znaczenie niż to w które kiedyś wierzyłem. "Wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym czego nie widzimy". (Hbr. 11:1) Nie ma tutaj miejsce na niepewność. Wiara odnosi się do przyszłości a nie teraźniejszości. Teraźniejsza niepewność nie może więc nic zdziałać. Wiara jest pewnością. Blaise Pascal, wybitny naukowiec, w notatce zaszytej w płaszcz w której opisał objawienie napisał tak:

"Boże Abrahama, Boże Izaaka, Boże Jakuba Nie filozofów czy uczonych. Pewność. Pewność. Uczucie. Radość. Pokój. Boże Jezusa Chrystusa."

Pewność, pewność. Niesamowicie pasuje to do definicji z listu do Hebrajczyków. Pasuje również do wielu innych fragmentów Biblii. Dlaczego więc nasza wiara jest niepewnością tego czego się spodziewamy, przeświadczeniem, że może jest coś poza tym co widzimy?

Takiej wiary nie jestem w stanie już kupić. Kupiłem, zjadłem i zatrułem się. Teraz leczę się u boku Jezusa z tego co kiedyś słyszałem, że jest Jego nauką. Szanujmy więc proszę siebie nawzajem. Nie każdy musi myśleć tak samo jak ja. Nie każdy musi myśleć jak Ty.


"Kto bowiem jako niewolnik został powołany w Panu, ten jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie kto jako wolny został powołany, jest niewolnikiem Chrystusa." 1 List do Koryntian 7:22

"Odkryłem, że Diakon był prawdziwym misjonarzem, o obliczu raczej smutnym, ożywiającym się kiedy mówił o Bogu. Wtedy jego twarz rozjaśniała się i nie można było powstrzymać go od mówienia. Opowiadał mi o Bogu i człowieku, jego pochodzeniu i historii. Przytaczał przykłady zaczerpnięte z Biblii." - Siergiej Kurdakow, "Przebacz mi Nataszo"
Torcik
Posty: 464
Rejestracja: 20 sty 2016, 14:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Torcik » 09 paź 2018, 17:39

Czy byłbyś w stanie wziąć odpowiedzialność za czyjąś traumę po poddaniu się złej władzy przez to co piszesz? Skąd moje pytanie? Moje pytanie wynika z mojego życiowego doświadczenia. Spierając się o słowa w temacie wiara-pewność możesz komuś zrobić krzywdę. Dlaczego?

Pewność, pewność. Niesamowicie pasuje to do definicji z listu do Hebrajczyków. Pasuje również do wielu innych fragmentów Biblii. Dlaczego więc nasza wiara jest niepewnością tego czego się spodziewamy, przeświadczeniem, że może jest coś poza tym co widzimy?

Takiej wiary nie jestem w stanie już kupić. Kupiłem, zjadłem i zatrułem się. Teraz leczę się u boku Jezusa z tego co kiedyś słyszałem, że jest Jego nauką. Szanujmy więc proszę siebie nawzajem. Nie każdy musi myśleć tak samo jak ja. Nie każdy musi myśleć jak Ty.

Widzę, że mamy podobne doświadczenia oraz przemyślenia.
Uważam, że kto chce być chrześcijaninem powinien na to forum wchodzić, jak najrzadziej i na pewno nie czytać postów tutejszego guru i "gurki" (czy jak to się mówi na żeńską formę guru :hihi: ".
@nesto
Już po tobie. Tu nie wolno prawdy pisac, za nią dostaje się numerki czerwone. :mrgreen: :D


Ateistka - dla tutejszych fundamentalistów.
Noemi
Posty: 1774
Rejestracja: 23 sty 2011, 18:00
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Lokalizacja: lublin
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Noemi » 09 paź 2018, 19:52

Torcik jeśli tobie do śmiechu że nesto pisze obraźliwe słowa do drugiej osoby to bardzo niedobrze dzieje się z twoim chrześcijańskim życiem, ba nawet nie będąc uczniem Pana Jezusa nie do pomyślenia jest nazwać kogoś idiota to poniżej godności człowieka


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: KAAN » 09 paź 2018, 21:02

Pielgrzym_diakon pisze:@KAAN,
Czy byłbyś w stanie wziąć odpowiedzialność za czyjąś traumę po poddaniu się złej władzy przez to co piszesz?
Trauma? Władzy? Nie wiem o co ci chodzi. Traumy ludzie przeżywają z różnych powodów, a największa traumę powinni przeżyć z powodu swojej grzeszności. Jeśli człowiek nie przerazi się swoim grzechem, to nie ma podstawy do nawrócenia i wiary.
Pielgrzym_diakon pisze: Skąd moje pytanie? Moje pytanie wynika z mojego życiowego doświadczenia. Spierając się o słowa w temacie wiara-pewność możesz komuś zrobić krzywdę. Dlaczego?
Jako młody chłopak wiedziałem, że Bóg jest i jest dobry. Innej wersji nie brałem pod uwagę. Zły bóg mnie nie interesował. Jednak chodząc do kościoła (protestanckiego) regularnie słyszałem, że muszę uwierzyć. Muszę uwierzyć. Muszę uwierzyć.

Słowo "wiara" jest tak popularne i używane w wielu kontekstach. Nie wiem jak inni, ale ja niestety przez wiele lat życia znałem tylko jedną definicję - niepełna pewność. Wierzymy bowiem w coś czego nie jesteśmy pewni. Jeśli jesteśmy pewni, to wiemy. Tak definiuje słowa większość rzeczywistości w której żyjemy.
Czy uważasz, że mam milczeć w temacie który ma fundamentalne znaczenie dla zbawienia ludzi? Uważasz że ważniejsza jest unikanie stresu i nie mówienie o grzechu i sprawiedliwości? Wiara to nie zabawa, ale sprawa życia i śmierci wiecznej! Tym różnie się moja społeczność (zbory braterskie) od reszty nominalnego chrześcijaństwa, że zwracamy uwagę na głębię wiary i zależy nam na zbawieniu ludzi a nie na ich dobrym samopoczuciu. Człowiek musi się bać Boga i być przerażony swoim grzechem i jego konsekwencjami bo wtedy ma podstawę do nawrócenia się. Jeśli się Boga nie boi i lekceważy wiarę to zginie w piekle, taka jest brutalna prawda. Ratunek jest tylko w Panu Jezusie. Dopiero będąc zbawionym można mieć pokój w sercu, cieszyć się zbawieniem, łaską Bożą i tęsknić za przyjściem Pana Jezusa.
... Teraz leczę się u boku Jezusa z tego co kiedyś słyszałem, że jest Jego nauką. Szanujmy więc proszę siebie nawzajem. Nie każdy musi myśleć tak samo jak ja. Nie każdy musi myśleć jak Ty.
Nie musi, ale jak nie będzie wierzył wiarą zbawiającą to zginie w piekle, a moja służba jest taka sama jak wszystkich wierzących od czasu pięćdziesiątnicy; nawoływać ludzi do wiary prawdziwej w Pana Jezusa bez której nie ma dla człowieka ratunku. Jeśli nie przeżyję traumy własnego grzechu nie mogę być zbawiony, muszę przerazić się własnym grzechem, wtedy mogę znaleźć drogę do Boga. Ludzie bezstresowi, nie przejmujący się swoją grzesznością, mający w drugim planie Pana Boga, wiarę Panu Jezusowi idą w przeciwnym kierunku, szeroką drogą.
Wiara ma konkretne znaczenie w Biblii i tego znaczenia będę zawsze nauczał, nikt nie jest w stanie odwieść mnie od głoszenia prawdy.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Pielgrzym_diakon
Posty: 62
Rejestracja: 12 wrz 2018, 13:19
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: centralna Polska
O mnie: Uratowany od drugiej śmierci dzięki łasce
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Pielgrzym_diakon » 09 paź 2018, 21:09

Przepraszam, że nie umiem napisać tak żebyś zrozumiał.


"Kto bowiem jako niewolnik został powołany w Panu, ten jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie kto jako wolny został powołany, jest niewolnikiem Chrystusa." 1 List do Koryntian 7:22

"Odkryłem, że Diakon był prawdziwym misjonarzem, o obliczu raczej smutnym, ożywiającym się kiedy mówił o Bogu. Wtedy jego twarz rozjaśniała się i nie można było powstrzymać go od mówienia. Opowiadał mi o Bogu i człowieku, jego pochodzeniu i historii. Przytaczał przykłady zaczerpnięte z Biblii." - Siergiej Kurdakow, "Przebacz mi Nataszo"
Torcik
Posty: 464
Rejestracja: 20 sty 2016, 14:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Torcik » 09 paź 2018, 21:19

Noemi pisze:Torcik jeśli tobie do śmiechu że nesto pisze obraźliwe słowa do drugiej osoby to bardzo niedobrze dzieje się z twoim chrześcijańskim życiem, ba nawet nie będąc uczniem Pana Jezusa nie do pomyślenia jest nazwać kogoś idiota to poniżej godności człowieka

A skąd taki wniosek? Czy nie jest prawdą, że tu nie wolno mieć odmiennego zdania niż Kaan i magda ? O to i tylko o to mi chodziło. Czy nie widać gołym okiem co tu się dzieje? Żadnego zrozumienia, żadnej empatii, nic ludzkiego tu nie ma. Czasami wydaje się, że jakieś roboty dyskutują, a nie ludzie. Taka postawa to obrzydzić może nie tylko drugiego człowieka, ale i chrześcijan i tego Boga, któego niby tak się trzymają niektórzy, a jednocześnie pogardzają drugim człowiekiem i wmawiają wszystkim wokoło, że są gorsi. Jakoś, Noemi, nie reagujesz kiedy ewidentnie upokarza się inneosoby, ale na tą dwójkę nic krytycznego nie można powiedzieć. A szkoda, bo wiele słów padało bardzo konkretnych, ale wszystko zpostało po katolicku załatwione: miotłą pod dywan, niewygodnych wywalić. To są metody iście "chrześcijańskie".


Ateistka - dla tutejszych fundamentalistów.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: KAAN » 10 paź 2018, 09:16

Torcik pisze: Czy nie jest prawdą, że tu nie wolno mieć odmiennego zdania niż Kaan....
Można, na przykład ty masz i nic się nie dzieje dopóki nie zaczynasz obrażać ludzi i trolować.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Luba
Posty: 333
Rejestracja: 05 paź 2018, 21:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Luba » 13 paź 2018, 13:18

KAAN pisze:
Luba pisze:Jednak Jezus nigdzie nie twierdzi, ze zbawienie jest "z laski przez wiare, darmo". Wrecz zaprzecza temu co piszesz, podpierajac sie listami Pawla.

Np. tutaj:

Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. (mat.7, 21)
Ten fragment nie uczy o tym że żbawienie nie jest darmo, ale uczy że ludzie bardzo często gadają że wierzą co nie ma przełożenia na rzeczywistość, gdać sobie każdy może.


Wszyscy katolicy i protestanci jak rowniez np. SJ "gadaja, ze wierza",a w sytuacji konfrontacji z Nauka Syna Bozego nie maja argumentow zawartych w Jego Nauce lecz siegaja po ludzkie prawdy, przebiegle i zawile.


Przeciez kazdy, kto nazywa Jezusa Panem musi w niego wierzyc, a wiec dlaczego Jezus wypowiada takie slowa ?
Poruszasz temat "czym jest wiara"; to bardzo szeroki temat i radzę ci poszukać w archiwum forum polemik w tej sprawie. Wiara zbawiajaca to nie wiara intelektualna w istnienie Pana Boga albo Pana Jezusa, ale to zaufanie, pełne oddanie siebie pod władzę i opiekę Bożą.


To nie ja poruszam temat wiary (zbawiajacej ?) lecz ty, przeciwstawiajac te "zbawcza wiare" realnemu pelnieniu uczynkow, godnych miana CZLOWIEKA.

Temat, ktory ja poruszam jest kluczowym punktem Objawienia i masz go w tytule tego watku.

Te slowa nie pozostawiaja mi nawet cienia watpliwosci, ze do zbawienia potrzebujemy czegos wiecej niz wiara,
To nieuprawniony wniosek, Pan Jezus mówił o wierze która prowadzi do zbawienia:

J 3:14 I jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy,
15 Aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
16 Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
17 Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.


Ja przeciez nie wykluczam elementu wiary w planie zbawienia. Twierdze tylko, w przeciwienstwie do ciebie, ze w tym planie zawarto jeszcze inne elementy, bez ktorych wiara pozostanie na zawsze fantazja w ludzkich glowach.
Jednym z takich elementow jest np. wiernosc Slowu , ktore zawiera czysty przekaz od Ojca, a nie ubarwiony wytworami ludzkiej wyobrazni.

"Uświęć ich6 w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą".Jan 17,17

a laskae otrzymuja ci, ktorzy pelnia wole Ojca, idac droga Prawdy, ktora ma moc wyzwolic.( "Ja jestem Droga, Prawda i Zyciem")
Jest dokładnie odwrotnie; z łaski otrzymujemy dar wiary i wierząc pełnimy wolę Ojca. Bez wiary nie możesz pełnić woli Ojca, a wierząc prawdziwą wiarą na pewno będziesz pełnić wolę Ojca. Zbawiony człowiek jest wyposażony w szereg cech będących immanentną częścią istoty człowieka zbawionego. Takimi cechami są np. sprawiedliwość przed Bogiem, czystość przed Bogiem, bycie dzieckiem Bożym, niemożliwość trwania w grzechu, pewność zbawienia, tęsknota do przyjścia Pańskiego itd.


KAAN, jak mozesz twierdzic, ze "jest dokladnie odwrotnie" i "z laski", skoro Syn Bozy uczy:

" A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa" Jan 17, 3

Wbrew calemu nominalnemu chrzescijanstwu osmielam sie twierdzic (na podstawie Ewangelii i uwzgledniajac okolicznosci, w jakich musiala sie ona (ta Ewangelia) przebijac przez duchowe ciemnosci systemow religijnych), ze Ojciec nie ustanawial zadnej ofiary przeblagalnej z zycia swojego Syna.
Masz bardzo dziwne poglądy, nie można ich wywnioskować na podstawie Biblii. To kompletnie niechrześcijańskie ideologie.
Celem i sensem zycia Jezusa bylo wydanie swiadectwa Prawdzie...
Jakiej prawdzie według ciebie? Bo Słowo uczy:

Ewangelia św. Łukasza 19:10 Przyszedł bowiem Syn Człowieczy, aby szukać i zbawić to, co zginęło.


Lukasz tak napisal no i ma racje, bo przeciez celem przyjscia Slowa bylo rowniez odnalezienie dzieci Bozych, ktore z powodu braku "swiatla" pogubily sie w ciemnosciach swiata. To sa ci, ktorzy natychmiast rozpoznali glos swojego Pana, sluchajac Syna Bozego, Jezusa.

Dlaczego pytasz, KAAN, "Jakiej prawdzie według ciebie?", skoro ta Prawda jest Prawda o Ojcu, ktory nie jest zadnym "zazdrosnym" ani "msciwym" Jahwe lecz MILOSCIA, ktora "nie szuka swego".

Czyzbys mial inny poglad na temat Prawdy, ktorej swiadectwo dal Syn Bozy ?

Gdyby Ojciec byl tym Jahwe, ktorego wcisnal Zydom Mojzesz, aby ze strachu byli bardziej "plastyczni", to CZLOWIEK taki jak Syn Bozy nie mialby zadnych szans. Zreszta Zydzi kierujacy sie prawem swojego zazdrosnego i msciwego Jahwe skazali Jezusa za bluznierstwo, gdy uslyszeli PRAWDE o "jedynym prawdziwym Bogu", ktorego On jest Synem.

Masz jeszcze jakies watpliwosci co do tozsamosci Jahwe, ktory potrafi z zazdrosci "mscic sie do tysiacznego pokolenia " ?

Myslisz, ze Syn Bozy objawil nam Boga Jahwe ?


Czy gdyby to prawo bylo dzielem Ojca zapadlby taki wyrok ? Czy Ojciec skazalby na smierc swojego Syna, ktory go objawil ludziom ?
Ojciec nie skazał syna, to Piłat skazał Pana Jezusa na krzyż w czym wydatnie pomogli mu Żydzi.


Zydzi tacy jak Pawel, ktorzy w swojej gorliwosci wynikajacej z wiary w Jahwe, tlumili w zarodku kazdy przejaw Prawdy o Prawdziwym Imieniu Ojca w niebie.

Pawel tak naprawde nigdy nie przyjal Prawdy Objawionej.

On kaze nam w swojej depresji wierzyc w "Chrystusa ukrzyzowanego" a nawet "sam sie z nim ukrzyzowal", nazywajac sie "pierwszym z grzesznikow" ...tak, jakby jego smierc moglaby miec jakies znaczenie w Bozym Planie Zbawienia.

Zalosna jest ta nauka, na ktorej cale chrzescijanstwo oparlo swoja egzystencje.

Istota swiadectwa Prawdy Syna Bozego jest przedstawienie Ojca jako Zrodla Milosci i obalenie pokutujacego w owczesnym starym swiecie przekonania, ze Bog jest bezwzglednym ale "sprawiedliwym" morderca
.Biblia tego nie uczy, Biblia uczy, że:

I List do Tymoteusza 1:15 Prawdziwa to mowa i w całej pełni przyjęcia godna, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy.


To straszne klamstwo Pawla, ktore cytujesz, daje zludna nadzieje wszystkim wierzacym pedofilom, mordercom, bluzniercom, oszczercom, autorom i wyznawcom piekla i czyscca oraz enigmatycznej Trojcy oraz balwochwalcom, ktorzy zbior roznych tekstow zapisanych przez bladzacego czlowieka nazywaja Slowem Boga i bija tym "zbiorem" po glowach tych, ktorzy sa w stanie rozpoznac Glos Prawdziwego Pasterza w tym spisanym labiryncie klamstw, pomieszanych z Prawda o Ojcu.


" Kto mnie widzial, widzial Ojca". Czy ta wypowiedz pozwala nam przyjac zydowska opcje Boga Jahwe ?
Jaka według ciebie jest Żydowska opcja Jahwe?


Jak to" jaka" ?

Czy "widzac Syna Bozego" jestes w tanie uwierzyc, je Jahwe jest Jego Ojcem ?



Wola Boza jest, abysmy w ramach zbawienia poznali jedynego prawdziwego Boga i tego, kogo On nam w tym celu przyslal.
Co to znaczy "w ramach zbawienia" ?



W " ramach zbawienia" nie ma miejsca na "opcje Jahwe" ani na kult "Chrystusa ukrzyzowanego".

Podstawa i warunkiem zbawienia (zycia wiecznego) jest poznanie Ojca i Syna, ktory nam tegoz Ojca i Jego wole objawil, za co otrzymal zaszczytna pozycje i moc , z ktorej robi do dzis wlasciwy uzytek, pomagajac wyprowadzic dzieci Boze ze swiata zaciemnionego przez religie (czyli dzielo "niegodziwca").

Tzw.chrzescijanstwo jest rowniez religia ,zbudowana na zydowskich klamstwach, ktore probuja zaszczepic w ludziach przekonanie, ze nawet "zbawienie pochodzi od zydow".
Zastanow sie KAAN...gdyby obraz Jahwe pasowal do naszego Ojca w niebie to jaki bylby sens Objawienia ?
Pan Bóg JHVH jest dokładnie taki sam w całej Biblii; sens Objawienia jest ściśle powiązane z nauką całej Biblii.


Sens Objawienia zawiera sie w Slowie Bozym, ktore dzieci Boze sa w stanie wylapac z zapisow biblijnych.

Sprobuj spojrzec na Biblie jako na pisane zrodlo Slowa Bozego , odrzucajac na chwile mysl, ze slowa Mojzesza, Pawla, Mateusza czy Jana, Daniela czy Izajasza sa czystym, niezmienionym Slowem Bozym.


Przykro mi czytac, ze wiara i laska wystarcza do zbawienia, bo przeciez Jezus uczy inaczej.
Nie uczy inaczej, z łaski i wiary wynika wszystko inne co dotyczy zbawienia człowieka.


KAAN, w mysl Nauki Syna Bozego, Ojciec w niebie nie robi swoim dzieciom zadnej "laski" lecz ratuje im zycie, ktore przez klamstwa "niegodziwca" znalazlo sie w niebezpieczenstwie, jako, ze niegodziwiec, wmawiajac czlowiekowi walory poznania "dobra i zla" (do poznania ktorego czlowiek nie posiada odpowiedniego potencjalu), wyprowadzil go z porzadku, opartego na Prawdzie i wpuscil w maliny, czyli na manowce prawa naturalnego, przewidzianego dla zwierzat, nad ktorym CZLOWIEK mial panowac, a nie mu ulegac.

Caly ST informuje nas, jaka wartosc ma ludzkie zycie w rzeczywistosci opartej na Prawie Mojzeszowym, ktore chrzescijanstwo osmielilo sie nazywac Prawem Bozym, ktore to "prawo" (o ironio !) skazuje Syna Bozego na smierc, bo Ten okazal sie Synem Bozym.

Jahwe, w ktorego uwierzyli Zydzi i ktorego Zydzi zdolali przemycic do tzw. chrzescijanstwa, sprzedajac to chrzescijanstwo jako efekt Nauki Syna Bozego, ten to Jahwe nie jest "Ojcem, ktory jest w niebie".

Zbawienie nie pochodzi od Zydow,Ojciec nie robi swoim dzieciom zadnej laski, a pieklo (unicestwienie) stanie sie udzialem tych, ktorzy (tak jak "zazdrosny", "msciwy" "niegodziwiec")" zwiastuja smierc" zamiast Zycia, tak jak to robi najwiekszy chrzescijanski guru w swoim 1. liscie do Zydow, wmawiajac jednoczesnie "niegodnym" wine za smierc Syna Bozego.

26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej12


Zwracam przy okazji uwage, ze w pierwszych slowach tegoz listu znajduje sie zacheta do nasladowania jego autora (Pawla!), co w swietle Objawienia Syna Bozego jest niepodwazalnym dowodem na zrodlo pochodzenia takich nauk, ktore z objawiona Prawda nie maja nic wspolnego.

Biblia to wspaniala Ksiega.
Kiedy jednak ukazuje mi ona jak na dloni "postac aniola swiatlosci", ktora w swojej chorej zemscie i nienawisci przybral jakis nadgorliwy, niezrownowazony psychicznie Zyd, to nie jestem w stanie uznac tego Zyda za ucznia Syna Bozego i na jego chorej wyobrazni budowac podstaw mojego zycia, godnego CZLOWIEKA.


Torcik
Posty: 464
Rejestracja: 20 sty 2016, 14:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Torcik » 13 paź 2018, 13:32

Luba, z większością powyższego wpisu zgadzam się.
Jeszcze tylko chciałabym usłyszeć imię Ojca. Mam pewien trop, ale na razie zachowam dla siebie.


Ateistka - dla tutejszych fundamentalistów.
Luba
Posty: 333
Rejestracja: 05 paź 2018, 21:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Luba » 13 paź 2018, 15:33

Torcik pisze:Luba, z większością powyższego wpisu zgadzam się.
Jeszcze tylko chciałabym usłyszeć imię Ojca. Mam pewien trop, ale na razie zachowam dla siebie.



Torciku, najbardziej wymownym tekstem w tej sprawie wydaja mi sie slowa zapisane w ewangelii Jana, rozdzial 17:


MODLITWA ARCYKAPŁAŃSKA CHRYSTUSA

W obliczu dokonanego dzieła

1 To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: «Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył 2 i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem1 dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. 3 A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa2. 4 Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. 5 A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał.

Prośba za uczniów

6 Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. 7 Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie. 8 Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał. 9 Ja za nimi proszę, nie proszę za światem3, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi. 10 Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą. 11 Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie. mojOjcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś4, aby tak jak My stanowili jedno. 12 Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo5. 13 Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby radość mieli w sobie w całej pełni. 14 Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. 15 Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. 16 Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. 17 Uświęć ich6 w prawdzie.Słowo Twoje jest prawdą. 18 Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. 19 A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie7.

Prośba za przyszły Kościół

20 Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; 21 aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. 22 I także chwałę8, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. 23 Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. 24 Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. 25 Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. 26 Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».



Mysle, Torciku, ze dzieci Boze poznaja w koncu pelne Imie swojego Ojca, ktorego objawianie jest procesem, bo jak mowi Syn Bozy "objawilem Twoje Imie tym, ktorych mi dales ze swiata (...) i nadal bede objawial"

MILOSC, PRAWDA, ZYCIE, DROGA, MADROSC, RADOSC, POKOJ...

Bardzo duzo zostalo juz objawione :)

Dla mnie najwazniejszym z tego objawienia jest fakt, ze to nie Jahwe jest moim Ojcem, ktory w chrzescijanstwie ukrywa sie pod maska enigmatycznej Trojcy, ktorej matką jest rownie tajemnicza Maryja, przemawiajaca do swojego ludu przez wszystkie blogoslawione przez Trojce ludzkie media, ktore ostatecznie ladują jako swieci na oltarzach swiatyn ,wybudowanych rekami ludzkimi , do ktorych to swiatyn droge wyznaczają krzyze, zwiastujące smierc, zamiast ZYCIA.


Torcik
Posty: 464
Rejestracja: 20 sty 2016, 14:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: Torcik » 13 paź 2018, 16:17

Luba, dziękuję.


Ateistka - dla tutejszych fundamentalistów.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Kto pelni wole Ojca ?

Postautor: KAAN » 14 paź 2018, 11:58

Luba pisze:Wszyscy katolicy i protestanci jak rowniez np. SJ "gadaja, ze wierza".
A w co ty wierzysz? Gdzie jest twój autorytet?
.. realnemu pelnieniu uczynkow, godnych miana CZLOWIEKA.
Skąd masz wiedzę na temat tej realności uczynków? Śledzisz jakiegoś ŚJ, katolika, protestanta? Jak wyglądają twoje uczynki wobec Bożego standardu?
Te slowa nie pozostawiaja mi nawet cienia watpliwosci, ze do zbawienia potrzebujemy czegos wiecej niz wiara,
To nieuprawniony wniosek, Pan Jezus mówił o wierze która prowadzi do zbawienia:

J 3:14 I jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy,
15 Aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
16 Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
17 Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
18 Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
Ja przeciez nie wykluczam elementu wiary w planie zbawienia.
Nie wykluczas, tylko tworzysz własny plan zbawienia. Poczytaj jeszcze raz słowa Pana Jezusa i pomyśl jaką podstawę zbawienia Pan Jezus wskazał w swojej mowie?
Twierdze tylko, w przeciwienstwie do ciebie, ze w tym planie zawarto jeszcze inne elementy, bez ktorych wiara pozostanie na zawsze fantazja w ludzkich glowach.
Gdzie to napisano w Słowie Bożym? Na jakiej podstawie opisujesz plan zbawienia według twojej wizji?
Jednym z takich elementow jest np. wiernosc Slowu , ktore zawiera czysty przekaz od Ojca, a nie ubarwiony wytworami ludzkiej wyobrazni.
Nie widzę w twojej narracji wierności Słowu, raczej tworzysz wizje według własnej wyobraźni.
"Uświęć ich6 w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą".Jan 17,17
Gdzie jest to Słowo?

a laskae otrzymuja ci, ktorzy pelnia wole Ojca, idac droga Prawdy, ktora ma moc wyzwolic.( "Ja jestem Droga, Prawda i Zyciem")
Jest dokładnie odwrotnie; z łaski otrzymujemy dar wiary i wierząc pełnimy wolę Ojca. Bez wiary nie możesz pełnić woli Ojca, a wierząc prawdziwą wiarą na pewno będziesz pełnić wolę Ojca. Zbawiony człowiek jest wyposażony w szereg cech będących immanentną częścią istoty człowieka zbawionego. Takimi cechami są np. sprawiedliwość przed Bogiem, czystość przed Bogiem, bycie dzieckiem Bożym, niemożliwość trwania w grzechu, pewność zbawienia, tęsknota do przyjścia Pańskiego itd.
KAAN, jak mozesz twierdzic, ze "jest dokladnie odwrotnie" i "z laski", skoro Syn Bozy uczy:

" A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa" Jan 17, 3
No właśnie te słowa mówią że jest odwrotnie niż piszesz; poznać Boga można wyłącznie przez Słowo w które musisz uwierzyć. Pan Jezus powiedział ewangelię zbawienia i jeśli uwierzysz Panu Jezusowi będziesz zbawiona, tylko nie tak jak demony które wierzą w Pana Jezusa (wiedzą o istnieniu) ale nie są zbawione, ale czekają na czas swojego sądu. Całkowite zaufanie Panu Jezusowi rodzi wiarę na podstawie której człowiek jest zbawiony darmo z łaski.
Dlaczego pytasz, KAAN, "Jakiej prawdzie według ciebie?".
Pytam, bo piszesz własne przemyślenia bez podstawy w żadnym autorytecie. Słowo Boże jest prawdą, a tym Słowem jest Biblia która uczy czegoś innego niż ty tu piszesz.

Czyzbys mial inny poglad na temat Prawdy, ktorej swiadectwo dal Syn Bozy ?
Ja wierzę w świadectwo Pana Jezusa, podczas gdy ty kwestionujesz to co powiedział Pan Jezus o wierze i zbawieniu. Tą samą prawdę napisał apostoł Paweł, który otrzymał tą naukę od Pana Jezusa:

List do Rzymian 3:21 Ale teraz niezależnie od zakonu objawiona została sprawiedliwość Boża, o której świadczą zakon i prorocy,
22 I to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich wierzących. Nie ma bowiem różnicy,
23 Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,
24 I są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie,
25 Którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów,


Gdyby Ojciec byl tym Jahwe, ktorego wcisnal Zydom Mojzesz, aby ze strachu byli bardziej "plastyczni", to CZLOWIEK taki jak Syn Bozy nie mialby zadnych szans.
I w tym zdaniu określiłaś się poza wiarą chrześcijańską, bo każdy chrześcijanin uznaje całą Biblię jako Słowo Boże. Cała Biblia jest spójna i przedstawia odwieczny plan zbawienia dla człowieka.

Pawel tak naprawde nigdy nie przyjal Prawdy Objawionej.
A skąd o tym wiesz? Kto ci to objawił?
On kaze nam w swojej depresji wierzyc w "Chrystusa ukrzyzowanego" a nawet "sam sie z nim ukrzyzowal", nazywajac sie "pierwszym z grzesznikow" ...tak, jakby jego smierc moglaby miec jakies znaczenie w Bozym Planie Zbawienia.
Totalnie nie rozumiesz o czym pisał Paweł. Przedstawiał on jaka jest pozycja zbawionego człowieka względem Boga i świata.
Zalosna jest ta nauka, na ktorej cale chrzescijanstwo oparlo swoja egzystencje.
Żałosne są twoje wywody nie poparte niczym oprócz twojej fantazji.
Istota swiadectwa Prawdy Syna Bozego jest przedstawienie Ojca jako Zrodla Milosci i obalenie pokutujacego w owczesnym starym swiecie przekonania, ze Bog jest bezwzglednym ale "sprawiedliwym" morderca
.Biblia tego nie uczy, Biblia uczy, że:
I List do Tymoteusza 1:15 Prawdziwa to mowa i w całej pełni przyjęcia godna, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy.
To straszne klamstwo Pawla,...
To prawda zawarta w Biblii, ty nie wierzysz w Słowo Boże, ale w swoją filozofię.
" Kto mnie widzial, widzial Ojca". Czy ta wypowiedz pozwala nam przyjac zydowska opcje Boga Jahwe ?
Jaka według ciebie jest Żydowska opcja Jahwe?
Jak to" jaka" ?
Czy "widzac Syna Bozego" jestes w tanie uwierzyc, je Jahwe jest Jego Ojcem ?
Nie tylko Pan Jezus jest JHVH, ale JHVH to ten sam Bóg co Ojciec, Syn i Duch Święty.
Wola Boza jest, abysmy w ramach zbawienia poznali jedynego prawdziwego Boga i tego, kogo On nam w tym celu przyslal.
Co to znaczy "w ramach zbawienia" ?
W " ramach zbawienia" nie ma miejsca na "opcje Jahwe" ani na kult "Chrystusa ukrzyzowanego".
Znaczy że twoje ramy zbawienia to nie te same o których mówił Pan Jezus:

Ewangelia św. Łukasza 24:6 Nie ma go tu, ale wstał z martwych. Wspomnijcie, jak mówił wam, będąc jeszcze w Galilei,
7 Że Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzesznych ludzi i musi być ukrzyżowany, a dnia trzeciego powstać.


Podstawa i warunkiem zbawienia (zycia wiecznego) jest poznanie Ojca i Syna, ktory nam tegoz Ojca i Jego wole objawil, za co otrzymal zaszczytna pozycje i moc , z ktorej robi do dzis wlasciwy uzytek,...
To fałszywa filozofia która powstała w czasach apostolskich a nazywa się gnozą.
Tzw.chrzescijanstwo jest rowniez religia ,zbudowana na zydowskich klamstwach, ktore probuja zaszczepic w ludziach przekonanie, ze nawet "zbawienie pochodzi od zydow".
Pan Jezus powiedział do samarytanki:

Ewangelia św. Jana 4:22 Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, bo zbawienie pochodzi od Żydów.

Ty wierzysz w fałszywą gnostycką ideologię.

Zastanow sie KAAN...gdyby obraz Jahwe pasowal do naszego Ojca w niebie to jaki bylby sens Objawienia ?
Pan Bóg JHVH jest dokładnie taki sam w całej Biblii; sens Objawienia jest ściśle powiązane z nauką całej Biblii.
Sens Objawienia zawiera sie w Slowie Bozym, ktore dzieci Boze sa w stanie wylapac z zapisow biblijnych.


II List do Tymoteusza 3:16 Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,
17 Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.

Sprobuj spojrzec na Biblie jako na pisane zrodlo Slowa Bozego , odrzucajac na chwile mysl, ze slowa Mojzesza, Pawla, Mateusza czy Jana, Daniela czy Izajasza sa czystym, niezmienionym Slowem Bozym.
Nie zrobię tego, ponieważ całe Pismo przez Boga jest natchnione. Ponieważ ty w to nie wierzysz tkwisz w ciemności i w niewierze bo:

List do Rzymian 10:16 Lecz nie wszyscy dali posłuch dobrej nowinie; mówi bowiem Izajasz: Panie! Któż uwierzył zwiastowaniu naszemu?
17 Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe.



Przykro mi czytac, ze wiara i laska wystarcza do zbawienia, bo przeciez Jezus uczy inaczej.
Nie uczy inaczej, z łaski i wiary wynika wszystko inne co dotyczy zbawienia człowieka.
KAAN, w mysl Nauki Syna Bozego, Ojciec w niebie nie robi swoim dzieciom zadnej "laski" lecz ratuje im zycie,...
Nieprawda, zbawienie jest wyłącznie z łaski:

List do Efezjan 2:8 Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;

List do Rzymian 11:6 A jeśli z łaski, to już nie z uczynków, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską.


Biblia to wspaniala Ksiega.
Według twoich słów nie jest wspoaniała bo zawiera błędy i fałszywe nauki. Ja piszę, ze Biblia jest wspaniała bo jest całkowicie pewna, prawdziwa i święta.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości