marioosh666 pisze:KAAN pisze:W takim sensie jak to przedstawia Biblia w kontekście wielkich ludzi wiary np.
I Księga Mojżeszowa 5:24 Henoch chodził z Bogiem, a potem nie było go, gdyż zabrał go Bóg.
I Księga Mojżeszowa 6:9 Oto dzieje rodu Noego: Noe był mężem sprawiedliwym, nieskazitelnym wśród swojego pokolenia. Noe chodził z Bogiem.
Hmhm... Trochę zbyt intelektualnie. Tłumów nie porwiesz
To do ciebie nie dla tłumów
Rzecz w tym, że pętla co raz mocniej się zaciska. To co jest dozwolone dzisiaj jutro już nie będzie, a jeszcze wczoraj nikt nie uwierzyłby, że tego można zakazać. Dobrze, że przywołałeś przykład edukacji domowej, bo tak całkiem niedawno były niekorzystne zmiany. PiS uważa, że te dzieci są poza systemem i to jest źle.
Tak będzie jak piszesz; pętla się będzie zaciskać aż do uduszenia, tak działa szatan przy pomocy socjalizmu. Ponieważ jednak nie jesteśmy w stanie zmienić wyroków Bożych, to ten bałwochwalczy naród musi wypić piwko które nawarzył. Ludzi myślących właściwie jest bardzo mało, a jeszcze mniej jest wierzących ludzi.
KAAN pisze:Chrześcijanie znoszą prześladowania, to przepowiedział Pan Jezus, co roku dziesiątki tysięcy, a nawet setki tysięcy chrześcijan jest zabijanych za to, że przyznają się do Pana Jezusa.
Są zabijani, bo są otoczeni wyznawcami Diabła, czyli z reguły muzułmanami albo komunistami. Jak będzie ich więcej to zaczną wywierać pozytywny wpływ na tamtych ludzi, a w efekcie zaczną zmieniać system polityczny. To będzie naturalna konsekwencja. Nas jeszcze nikt nie zabija, ale jeżeli przyjmiemy diabelskie ideologie to tylko kwestia czasu. A Ty piszesz jakbyś się wręcz domagał tych prześladowań. Najlepiej tu i teraz. [/quote]Nie będzie ich więcej, proroctwa mówią, ze niewielu jest zbawionych, a w czasach ostatecznych będzie jeszcze mniej. Chrześcijaństwo na całym świecie zanika, tak będzie i na to nic nie poradzisz, antychryst ma już prawie wszystko do totalnej kontroli całego świata. Globalizm i dążenie do światowego rządu pokazuje że to co napisano w Biblii to nie są fantazje.
KAAN pisze:Na tym świecie nie można planować swojego życia na zawsze, to tylko krótki czas i będziemy w domu Ojca, a wszystkie dzieła ludzkie na tym świecie spłoną.
Piszesz o swoim życiu czy trwaniu tego Świata? Skąd wiesz, że to krótki okres? Jeżeli krótki to tym bardziej należy zadbać o wydanie owocu.
Wierzę, że Pan przyjedzie wkrótce, dlatego musimy wydawać wiele owoców naszej wiary.
Modlitwa jest potężnym narzędziem jakie Bóg dał człowiekowi, ale po odejściu Jezusa i Apostołów z tego Świata Bóg działa przez nas.
No właśnie, działanie Ducha prowadzi Zbór Boży do domu Ojca.
KAAN pisze:marioosh666 pisze:Masochiści, bo w obecnych realiach łatwiej zmienić władzę na chrześcijańską niż nieustannie przeciwstawiać się bezbożnej zachowując wierność Słowu Bożemu.
Jesteś pewien?
Tak
Jeden facet stworzył genialny system pozwalający ominąć ograniczenia narzucane przez system. W JOWach obowiązujących w większości cywilizowanych państw to jeszcze prostsze.
A ja jestem pewien, że żadem chrześcijanin nie zostanie wpuszczony do szatańskiego systemu politycznego na decyzyjne stanowisko. Gdybym nie czytał proroctw eschatologicznych miałbym nadzieję podobną do twojej skierowaną na zmianę sytuacji politycznej w Polsce, zależy mi na tym żeby w naszym kraju było sprawiedliwie i dobrze.
KAAN pisze:Prawdziwie wierzących jest bardzo mało i nie mają siły politycznej, nawet nie chca jej mieć, bo ważniejsza jest dla nich moc Boża mogąca dać wierzącemu zwycięskie życie w wierze.
Jeżeli jest ich bardzo mało to widocznie bardzo słabo realizują nakaz misyjny (Mt 28,16-20).
To Bóg nawraca nie człowiek, głoszenie przekłada sie na nawrócenie według Bożego postanowienia.
W kwestii mocy to przecież oprócz zbawienia z łaski jest jeszcze nagroda w niebie za uczynki. Na czym ma polegać to zwycięstwo w wierze jeżeli nie na wydaniu owocu i zachowaniu wiary?
No właśnie, a dlaczego to ma być działanie polityczne skoro nie ma takiej zachęty w Biblii?
Znów to robisz... Nie chce Ci przypisywać złych intencji, ale to kolejny raz, kiedy kierujesz temat na jakieś wątki poboczne. I ten niezrozumiały fetysz prześladowań.
To nie jest wątek poboczny, to stan relacji pomiędzy zbawionymi i światem, jeśłi świat cię nie prześladuje w jakiejś formie, jeśli świat cię lubi to musisz się zastanowić nad sobą, bo:
I List św. Jana 5:19 My wiemy, że z Boga jesteśmy, a cały świat tkwi w złem.
I List św. Jana 2:16 Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata.
17 I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki,
I List św. Jana 3:13 Nie dziwcie się, bracia, jeżeli was świat nienawidzi.KAAN pisze:Zrozum, że przeciwstawianie się złu nie polega na walce politycznej, ale na walce duchowej, chrześcijanie sa powołani do walki duchowej a nie walki mieczem.
On zaś rzekł do nich: Lecz teraz, kto ma trzos, niech go weźmie, podobnie i torbę, a kto nie ma miecza, niech sprzeda suknię swoją i kupi.Łk 22, 36
Ten werset jest w konkretnym kontekście wydarzeń w Getsemane, kompletnie nie odpowiada obecnemu wiekowi.
Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca.
Hbr 4, 12
A to werset o mocy Słowa, duchowej mocy a nie politycznej.
I wspomniany już 1 Kor 3, 16. Nie neguje faktu, że walka jest duchowa ani nie namawiam do rezygnacji z modlitwy, bo jest niezbędna. Mam na myśli, że to nie anioł z nieba tylko chrześcijanin ma realizowań boży plan.
A jaki jest Bozy plam względem zbawionych?
KAAN pisze:Ten świat i tak musi zostać zniszczony a my mamy głosić Ewangelię.
Ma zostać zniszczony, ale... nie wiadomo, kiedy tzn. nie ma wyznaczonej daty, a to może oznaczać, że już nie za naszego życia. Mamy nie tylko głosić ewangelię, ale też się nią kierować. I to wymaga zaangażowania się w coś więcej niż sprawy własne, rodziny i kościoła.
I kierujemy się Ewangelią, to nie jest polityka, ale trwanie w prawdzie i sprawiedliwości. Praca dla społeczności cywilnej nie musi oznaczać babrania się w politykę. Jeszcze raz napiszę: dotkniesz brudu, czegoś nieczystego to się ubrudzisz; polityka jest do głębi brudna i nieczysta.
KAAN pisze:To nie stary tylko nowy testament
Wiem, ale analizujesz go w sposób właściwy dla Starego Testamentu czy Katechizmu Kościoła Katolickiego. Tutaj tak się nie da, bo na jednym wersje można coś udowodnić, a na innym obalić. To miałem na myśli.
Ja ci przedstawiam proroctwa dotyczące kierunku w jakim podąża to wszystko co nas otacza, nie da się ignorować Bożej woli.
KAAN pisze:a do polityki nie da się wpuścić światła, zawsze proces wpływu będzie w odwrotną stronę, popatrz na znanego nam pastora, ma nawet znośne poglądy co do Biblii i zbawienia, Pana Jezusa i Kościoła, a co zrobiła z nim polityka?
Nie sądzę, żeby akurat polityka Go zmieniła.
Zmieniła, na gorsze, im dalej szedł w politykę tym stawał się bardziej wulgarny i wrogi wierzącym ludziom nie podzielającym jego przekonań.
Obrał taki, a nie inny kierunek, żeby wprowadzić do mainstreamu biblijne chrześcijaństwo i to prawie się udało.
I bardzo dobrze że mu się nie udało, Pan Bóg dba o nas, gdyby mu się udało Zbór Boży bardzo by ucierpiał w swoim wizerunku, i tak ucierpiał, ale w ograniczonym zakresie.
Uwalili temat w ostatniej chwili, ale widocznie to jeszcze nie był moment.
Nigdy nie będzie dobrego momentu, Zbór Boży to nie partia polityczna.
Przed Lutrem wielu próbowało wprowadzić Słowo Boże pod strzechy i kończyło bez głowy. Ważne, że działał w dobrym kierunku. Mam zastrzeżenia do niektórych aspektów Jego działalności, ale ogólny bilans jest na duży plus.
Gdyby działal tylko w polityce, to dobrze by zrobił, ale jak mieszał swoje polityczne ideologie z przesłaniem Biblii, to poszedł za daleko, zmieszał święte z pospolitym.
KAAN pisze:Znam go osobiście, był w moim domu, przyjechał ze swoją grupą na szkołę biblijną która prowadzę z braćmi i niestety polityka spowodowała że musiałem podziękować mu za współpracę, a to co zrobiło się z nim w czasie współpracy z Kowalskim to hańba dla jego wizerunku, jego retoryka i język sięgnął rynsztoka.
Dzięki temu zaczął się przebijać do szerszego grona odbiorców zamiast się onanizować swoją ogromną wiedzą w kącie.
I masz przykład, że polityka nie może się pogodzić ze świętym życiem zbawionego człowieka.
KAAN pisze:Tak robi polityka z chrześcijanami.
Teoria spiskowa - niestety nie wytrzymuje konfrontacji z faktami.
Przeciwnie, omawiany przypadek to dobra ilustracja tego co piszę.
KAAN pisze:"marioosh666"]Cały Nowy Testament to opisy życia Jezusa i Jego Uczniów wchodzących do jaskini lwa, do pogan, nierządnic itp. Nie unikania ich i zamykania się we własnym getcie...
Tak! Ale z jakim posłaniem? Politycznym?
Z posłaniem ewangelii, która zmieniała ich serca i umysły, które zmieniały i zmieniają rzeczywistość.
No właśnie, serca i umysły mają zostać zwrócone do Pana Jezusa, do wzniosłych spraw duchowych a nie do plugawej polityki.
KAAN pisze:Raczysz żartować
, wierzysz w to że młyn polityczny przepuści przez swoje sita wierzących ludzi?
No wiesz co?! My mamy za sobą Najwyższego, a oni ludzkie siły i Ty wątpisz? Shame on you!
A pytałeś Najwyższego czy mu się to podoba? Czy Najwyższy ma w planie takie działanie jak myślisz?
KAAN pisze:Ja nie wierzę, ja widzę, ze polityka realizuje proroctwo o totalnym upadku świata i przygotowanie miejsca antychrystowi, on na pewno się pojawi i będzie to straszny czas dla wszystkich, szczególnie dla tych co się nawrócą bo będą zabijani przez antychrysta. Ja wierzę ze nas tu nie będzie, Pan zabierze nas do siebie zanim nastanie wielki ucisk.
Polityka to też USA Trump' a i garstka sojuszników.
Zostało napisane:
Albowiem tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola. A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego.2 Tes 2, 7 - 8
I teraz - najwięcej prawdziwych chrześcijan w strukturach państwowych jest właśnie w USA, więc porwanie kościoła spowoduje, że USA padną i antychryst będzie mógł zasiąść na tronie. Polityka nie tylko realizuje, ale też powstrzymuje, bo działają ludzie, a za nimi stoi Bóg albo Diabeł. Nie tak jakbyś chciał, że są tylko puste etykiety.
Pokaż mi tych wierzących w rządach USA, pokaż mi ich bogobojne życie. To proroctwo nie odnosi się do rządów,ale do Zboru Bożego, bo Duch Święty zamieszkujący w wierzących powstrzymuje szatana od działania.
Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.