Skandal w gronie "Protestanci"
-
- Posty: 5369
- Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
To nie ma nic do rzeczy, Lashu....
Tę "pewne słowa" - "trolling, agresja, kłamstwa, spaczenie" - to są oszczerstwa, jeżeli nie są potwierdzone konkretnymi przykładami. Nie wolno tak czynić nawet w stosunku pogan, a co dopiero do braci? Ja w ogóle się dziwie braku jakiejkolwiek interwencji w tej sprawie, a co dopiero zamiataniu czegoś takiego pod dywan... Moderatorem jesteś, jak możesz dopuszczać coś takiego?
Nawet gdyby te wszystkie oskarżenia byli prawdą (w co nie wierze), to nie wolno ich wysuwać, jeżeli nie można tego poprzeć faktami. Gdyby na Ciebie ktoś napisał, że masz spaczoną wiarę, bo tak i już - w jaki sposób byś się bronił? Przecież takie oskarżenie pozbawia człowieka jakiejkolwiek obrony, poza "nie i już"
Co za koszmar.
Tę "pewne słowa" - "trolling, agresja, kłamstwa, spaczenie" - to są oszczerstwa, jeżeli nie są potwierdzone konkretnymi przykładami. Nie wolno tak czynić nawet w stosunku pogan, a co dopiero do braci? Ja w ogóle się dziwie braku jakiejkolwiek interwencji w tej sprawie, a co dopiero zamiataniu czegoś takiego pod dywan... Moderatorem jesteś, jak możesz dopuszczać coś takiego?
Nawet gdyby te wszystkie oskarżenia byli prawdą (w co nie wierze), to nie wolno ich wysuwać, jeżeli nie można tego poprzeć faktami. Gdyby na Ciebie ktoś napisał, że masz spaczoną wiarę, bo tak i już - w jaki sposób byś się bronił? Przecież takie oskarżenie pozbawia człowieka jakiejkolwiek obrony, poza "nie i już"
Co za koszmar.
- Lash
- Moderator
- Posty: 30975
- Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: England
- Gender:
- Kontaktowanie:
Hmm chyba z tego co wiem Yarpen stale tak o mnie pisze ..Axanna pisze:To nie ma nic do rzeczy, Lashu....
Tę "pewne słowa" - "trolling, agresja, kłamstwa, spaczenie" - to są oszczerstwa, jeżeli nie są potwierdzone konkretnymi przykładami. Nie wolno tak czynić nawet w stosunku pogan, a co dopiero do braci? Ja w ogóle się dziwie braku jakiejkolwiek interwencji w tej sprawie, a co dopiero zamiataniu czegoś takiego pod dywan... Moderatorem jesteś, jak możesz dopuszczać coś takiego?
Nawet gdyby te wszystkie oskarżenia byli prawdą (w co nie wierze), to nie wolno ich wysuwać, jeżeli nie można tego poprzeć faktami. Gdyby na Ciebie ktoś napisał, że masz spaczoną wiarę, bo tak i już - w jaki sposób byś się bronił? Przecież takie oskarżenie pozbawia człowieka jakiejkolwiek obrony, poza "nie i już", Co za koszmar.
Poczekajmy na Soul Winnera to glownie do niego
Co do Hae - wystawil oskrazenie poczekajny na odpowiedz oskarzonego
Mam nadzieje ze sie nie pokluca .
Jak nie bedzie dowodo Hae powinien przeprosic.
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
-
- Posty: 5369
- Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Oczywiście, Puritan. Ja tu nie nawołuje nikogo do reakcji i przystąpienia do ataku - co to, to nie. Zrobisz, jak będziesz uważał za słuszne. Ale to nie znaczy wcale, że nie mam upomnieć brata, gdy widzę, że robi rzeczy niedopuszczalne, ani też brak Twojej reakcji nie oznacza, że wolno czynić coś podobnego...
Skoro ktoś pozwala sobie na takie zachowanie względem Ciebie, to również pozwoli i względem innych... co za różnica w ogóle kto jest zaatakowany?
Uważam, że nie wolno wysuwać oskarżeń bez pokrycia. Upominam brata po prostu.
Skoro ktoś pozwala sobie na takie zachowanie względem Ciebie, to również pozwoli i względem innych... co za różnica w ogóle kto jest zaatakowany?
Uważam, że nie wolno wysuwać oskarżeń bez pokrycia. Upominam brata po prostu.
- Lash
- Moderator
- Posty: 30975
- Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: England
- Gender:
- Kontaktowanie:
Axanno Szukasz swietosci ale nie roztropnie. czy wszystkich ZAWSZE i STALE napominasz?Axanna pisze: Oczywiście, Puritan. Ja tu nie nawołuje nikogo do reakcji i przystąpienia do ataku - co to, to nie. Zrobisz, jak będziesz uważał za słuszne. Ale to nie znaczy wcale, że nie mam upomnieć brata, gdy widzę, że robi rzeczy niedopuszczalne, ani też brak Twojej reakcji nie oznacza, że wolno czynić coś podobnego...
nie powinno sie wolnosc mamy ...Axanna pisze:Skoro ktoś pozwala sobie na takie zachowanie względem Ciebie, to również pozwoli i względem innych... co za różnica w ogóle kto jest zaatakowany?
Uważam, że nie wolno wysuwać oskarżeń bez pokrycia. Upominam brata po prostu.
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
-
- Posty: 5369
- Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Lash pisze:Axanno Szukasz swietosci ale nie roztropnie. czy wszystkich ZAWSZE i STALE napominasz?
Zaczyna się.... co to ma do rzeczy - czy ZAWSZE i STALE kogoś upominam? A jak nie zawsze to co? - powinnam w ogóle zaprzestać? W Biblii jak czytasz o upominaniu? - "upominajcie poniekąd" czy co?
nie powinno sie wolnosc mamy ...
Do czego masz wolność - do grzechu?
- Lash
- Moderator
- Posty: 30975
- Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: England
- Gender:
- Kontaktowanie:
Wiem ale wiedz ze Jezusowi bardziej zalezy niz tobie ! On Jest Paterzem Haego.Axanna pisze:Lashu, takie porównywanie Yarpena, a Haereticusa jest no... niedorzeczne przecież. Kim jest Yarpen? i ci po nim się spodziewać... Haereticus natomiast jest bratem i mi zależy na tym, żeby czynił dobrze... Co robi Yarpen natomiast jest mi zupełnie obojętne...
Hae jest mlody, troche niewyprzona ma buzie i zle nawyki z forumow i polemik od oponentow przechwycil /albo je utrwala jako pozostalosci swiata/.
Dobrze jest zwracac "uwage wspolbaranowi" - patrz baranie jak leziesz - pamietajc ze samemu jest sie baranem. Tylko tyle
Napisal
Baran
PS wiecej zachety dla swietosci.
Napominanie to ZACHETA przez ukaznie Swietosci Pana i Jego przykladu dla nas i korzysci z nasladowania Jego, aby motywy byly z serca - a nie korekta do takiego a tekiego zchowania.
Troche twoje listy do Haego tak odbieram "rob to nie rob tego" - bardziej jako korekte zachowania.... A oboje wiemy ze chcemy nasladowac Pana Jezusa, aby zachcac ludzi do milosci. Ja tez chce aby Hae byl lagodniejszy, ale bardziej zalezy mu aby to wyplynelo od niego a nie przez uformowanie go na "moj obraz"
Pamietasz dwoch takich do dla Jezusa chcieli wioske gromami spalic! Dostali przezwisko grzmoty /synowie gromu/. Watpie aby ich postwa byla dobra ale Jezus widzial ze maja gorliwosc ale zla... a jeden w koncu okazal sie Jego umilowanym gdy dojrzal ...
dla mnie torche Ty i Hae to grzmoty jestescie
"Dlatego" was umilowal
Ostatnio zmieniony 04 cze 2008, 11:05 przez Lash, łącznie zmieniany 2 razy.
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
- Lash
- Moderator
- Posty: 30975
- Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: England
- Gender:
- Kontaktowanie:
Axanna pisze:Lash pisze:Axanno Szukasz swietosci ale nie roztropnie. czy wszystkich ZAWSZE i STALE napominasz?
Zaczyna się.... co to ma do rzeczy - czy ZAWSZE i STALE kogoś upominam? A jak nie zawsze to co? - powinnam w ogóle zaprzestać? W Biblii jak czytasz o upominaniu? - "upominajcie poniekąd" czy co?nie powinno sie wolnosc mamy ...
Do czego masz wolność - do grzechu?
Tak mam wolnosc do grzechu choc go nie chce ... nie jestem zniewolony ale wolny. Wolny do dobra zle zlo stale moze sie do mnie przyczepiac... i mnie nawet wykorzystac ...
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
-
- Posty: 5369
- Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
A dla mnie, wybacz, Lashu, Twoje posty obłudą trącą, gdyż połykasz wielbłąda, a przecedzasz komara. Lejesz jakąś wodę do mnie, skrupulatnie wypatrując najmniejsze potknięcie pod mikroskopem, wydłubujesz coś o "prawidłowym upominaniu", a jednocześnie okazujesz zupełny brak jakiejkolwiek reakcji na oczywiste i rażące łamanie przykazań Pańskich pod samym Twoim nosem. Żenada.
Jak masz coś do mnie, to zacytuj, gdzie, Twoim szanownym zdaniem, piszę źle, a nie czyń insynuacji, uogólniając, jaka to jestem "pełna złej woli". Co za cyrk.
Jak masz coś do mnie, to zacytuj, gdzie, Twoim szanownym zdaniem, piszę źle, a nie czyń insynuacji, uogólniając, jaka to jestem "pełna złej woli". Co za cyrk.
- Lash
- Moderator
- Posty: 30975
- Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: England
- Gender:
- Kontaktowanie:
ZrobioneAxanna pisze: A dla mnie, wybacz, Lashu,
Hmmm Smutk mni bierze z mnie porownujesz do FaryzeuszaAxanna pisze: Twoje posty obłudą trącą, gdyż połykasz wielbłąda, a przecedzasz komara.
Czy naprawde myslisz ze jestm Fryzejskiego serca?
WidziszAxanna pisze: Lejesz jakąś wodę do mnie, skrupulatnie wypatrując najmniejsze potknięcie pod mikroskopem, wydłubujesz coś o "prawidłowym upominaniu", a jednocześnie okazujesz zupełny brak jakiejkolwiek reakcji na oczywiste i rażące łamanie przykazań Pańskich pod samym Twoim nosem.
SW /Puritan/ nie zaprzeczyl ... olal to. Ja na gronie nie bylem i nie bede. NIE wiem jak kto i co. czy TY WIESZ! wiedza to ci co tam byli.
Skoro Sam zainteresowany SW nie chce sie bronic nie przeczy itp to ja to zostawiam
Zreszta nie mamy mozliwosci tego sprawdzic.
Na tym Forum SW tez nie przebieral w slowach
Przyklad http://protestanci.forumowisko.net/view ... light=#611
Czy jesteś w religii Babilonu? Możesz uważać się za chrześcijanina, ale to wcale nie znaczy, że nie zostałeś zwiedziony przez fałszywe nauki pseudochrześcijańskie. Nie mam nienawiści do baptystów chodzących na spotkania ekumeniczne do kościołów katolickich, ani do zielonoświątkowców, ani wreszcie do katolików. Jednak wielkim smutkiem napawa mnie fakt, że są oni w wielkim błędzie. Większość z nich nieświadomie współtworzy religię Babilonu. Ten filmik dobrze wyraża moje spojrzenie na dzisiejsze kościoły chrześcijańskie.
http://video.google.co.uk...2934397487394&q
A to co może odmienić chrześcijaństwo jest takie proste. Wystarczy tylko wziąć Słowo Boże, traktować je jako skarb, i nieść je z zapałem ludziom, aby mieli szansę przyjąć do serca Ducha Bożego.
Jadnak teraz jest o wiele Lepiej
Podziwiam Puritana ze PRZESZEDL nad tym !!!! Olanie w tym wypadku zaczepki jest dla mnie powiedzeniem - nie ma sensu sie spierac.
Super!
Reakcja na takie wypowiedzi Haego w sposob ostry - tylko go pobudza.
a tu trzba w lagodnosci wskazac na to ze tak naprwde to chyba Hae nie chce tego ...
Pomoca nie jest wg mnie
wskazywanie - nie rob tego
albo - znowu cos.
Raczej
Czy napewno chcesz dobra brata zza monitora! Skoro tak to Hae przemysl czy te slowa nie wywolaja u niego Agresji!
Axanna pisze: Żenada.
Jak masz coś do mnie, to zacytuj, gdzie, Twoim szanownym zdaniem, piszę źle, a nie czyń insynuacji, uogólniając, jaka to jestem "pełna złej woli". Co za cyrk.
Nie czynie takich insynuacji
jesli tak moj post odebralas to wybacz. Nie bylo to moja intencja ...!
Ta twoja wypoweidz raczej mi wskzauje ze masz tez tendencje do "doczytywania ze ktos mysli ZLE O TOBIE"
Ja nie mysle ze o Tobie!
Bog tym bardziej nie!
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
-
- Posty: 5369
- Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Lash pisze:Widzisz
SW /Puritan/ nie zaprzeczyl ... olal to. Ja na gronie nie bylem i nie bede. NIE wiem jak kto i co. czy TY WIESZ! wiedza to ci co tam byli.
Skoro Sam zainteresowany SW nie chce sie bronic nie przeczy itp to ja to zostawiam
To mnie właśnie i dziwi - że Ty to, jako moderator, zostawiasz... i że nikt w ogóle nie reaguje na szkalowania brata w Chrystusie...
Nie rozmawiamy, bowiem o tym, czy owe oskarżenia prawdziwe czy nie, ani o tym, czy oskarżony chce się bronić czy nie.... lecz rozmawiamy o tym, że wysuwanie takich oskarżeń, jeżeli nie mają pokrycia - jest oszczerstwem, czyli jest grzechem i o tym, czy widząc, jak brat grzeszy, powinniśmy go upomnieć czy nie.
Poza tym, czy napewno będzie taka sama reakcja - czyli jej brak - gdyby sytuacje odwrócić, i gdyby to nie Hae, napisał oskarżenia bez pokrycia, lecz na Haego ktoś napisał, przykładowo, ten że Soul - że jest agresorem, ze spaczoną wiarą, kłamcą i trollem - podkreślam, że to jest przykład dla porównania - jestem pewna, że w tym wypadku zaraz podniesie się szkwał protestów i Ty sam nie tylko nie zachowasz milczenia, nie tylko do głowy ci nawet nie przyjdzie dźgać tych, co upominają o bezpodstawne szkalowanie, lecz jako pierwszy polecisz na odsiecz... Może zaprzeczysz, co? powiesz może, że w wypadku, gdyby Soul zaczął szkalować Haego, też byś milczał...co? Tylko szczerze odpowiedz i niechaj każdy, sobie choćby, szczerze odpowie.
Tu w temacie obok, Puritanin wspomniał tylko o jakimś niezrównoważonym psychicznie i natychmiast pojawił się fantomik w obronie wszystkich niezrównoważonych, jak to "trzeba z nimi delikatnie, jak to nie ich nie wolno coś tam" i podobne.
Natomiast, gdy szkalowany jest brat w Chrystusie - grobowa cisza, i nie tylko cisza, a jeszcze napominanie mnie, że jak to się ośmieliłam, po co, czy zawsze napominam, wolno jest grzeszyć - co to takiego? ja nie rozumiem, co to absurd... wytłumaczy ktoś? (sensownie mam na myśli, bo jak dotąd, jakieś nie wiadomo co...)
Zreszta nie mamy mozliwosci tego sprawdzic.
Jak mówiłam - jak nie mamy możliwości sprawdzić, więc i obelgi trzeba sobie darować, nawet jeżeli mamy racje...
Na tym Forum SW tez nie przebieral w slowach
A Hae, który oskarża Soula - zawsze przebiera w słowach?? Co to za numery? Czy wszyscy tu przebierają w słowach? A jak nie wszyscy, to co - jest to powód do napisania o jakimkolwiek użytkowniku - kłamca i troll?
Jaki żeś uczynny jesteś...
Reakcja na takie wypowiedzi Haego w sposob ostry - tylko go pobudza.
Czy ktoś tu reaguje "w sposób ostry"? Pokaż gdzie? bo odnoszę wrażenie, że obstajesz za tym, żeby na jakiekolwiek zachowanie Haego każdy miał zachować całkowity brak jakiejkolwiek reakcji...
a tu trzba w lagodnosci wskazac na to ze tak naprwde to chyba Hae nie chce tego ...
Zgadzam się i czy robie inaczej? pokaż gdzie, Twoim zdaniem, piszę "ostro"... Upominam go, jako brata, z miłości właśnie.... Łatwiej sobie obejść milczeniem czyjeś błędy - a co niechaj się grzeszy, moja chata z kraju... tak?
Raczej
Czy napewno chcesz dobra brata zza monitora! Skoro tak to Hae przemysl czy te slowa nie wywolaja u niego Agresji!
A jak obelgi, typu "kłamca" nie wywołają agresji - wtedy można pisać, tak? Co to za pokrętna logika, bracie? Nie wolno tego pisać bez względu na to, jaka będzie reakcja...
No i strasznie mnie zdziwiło to Twoje oświadczenie o wolności do grzechu... szok. Uważasz, że wolno grzeszyć? naprawdę?
-
- Posty: 5369
- Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
W jaki sposób? - z góry przepraszam, fantomiku, nie gniewaj się, proszę - mi nie chodziło o dokładne przetoczenie tutaj Twojej wypowiedzi, tylko o wskazanie na obecność reakcji w stosunku do nieznacznego w sumie zajścia i na brak reakcji w wypadku rozpatrywanym - tylko o to. Jeżeli przekręciłam Twoje słowa, przepraszam jeszcze raz - niezamierzenie to zrobiłam. Popraw mnie, proszę
-
- Posty: 5369
- Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
To ja sama naprawie swoją pomyłkę, bowiem faktycznie nieco inaczej przedstawiłam wypowiedzi fantomika, gdyż faktycznie brzmiała tak:
Teraz dobrze
Ale podkreślam, że nie chodziło, ani nie chodzi mi o treść, tylko o reakcje i jej brak w pewnych sytuacjach...
Ale nie można też ich dyskryminować, tak samo jak nie czynił tego Nasz Pan. Pochwalanie zamykania ludzi w szpitalach psychiatrycznych tylko dlatego, że są uciążliwi może doporowadzić do tego, że nawet osoby cierpiące na przewlekłą depresję będą zamykane, bo "są uciążliwe" czy też nawet "aspołeczne". Za takie osoby należy się w szczególności modlić, gdyż nie czynią źle z własnej woli.
Teraz dobrze
Ale podkreślam, że nie chodziło, ani nie chodzi mi o treść, tylko o reakcje i jej brak w pewnych sytuacjach...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości