Qester !
Myślę iż w wypowiedzi Jezusa chodzi o zbór-społeczność- zgromadzenie -relacje osobowe itp.
[MATEUSZA 18,20 ]
bw: Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich.
bg: Alb"owiem gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem w pośrodku ich.
bt: Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.Jeszcze raz mówię , że z żoną możesz a nawet powinieneś mieć społeczność . Gdyby nie było między wami relacji odnośnie spraw Bożych , to byłoby coś nie tak .
Dlaczego nie chcesz uczestniczyć w spotkaniach z innymi wierzącymi ?
Czy to może jest wygodnictwo ?
Bycie UCZNIEM JEZUSA CHRYSTUSA ,zobowiązuje i mobilizuje .
Czy nie jest to pogardzanie innymi współwyznawcami ?
Przecież jesteśmy jednym ciałem .Może jest to kwestia gotowości ?
[ I TYMOTEUSZA 3,10 ]
"bw: Niech oni najpierw odbędą próbę, a potem, jeśli się okaże, że są nienaganni, niech przystąpią do pełnienia służby.
bg: A ci też niech będą pierwej doświadczeni, zatem niech służą, jeźli są bez nagany;
bt: I oni niech będą najpierw poddawani próbie, i dopiero wtedy niech spełniają posługę, jeśli są bez zarzutu."
Proszę czytać inne miejsca mówiące o tym temacie , i to nie wybiurczo , bo litera zabija .
Chrześcijańska Wspólnota Zielonoświątkowa
- Quster
- Posty: 1415
- Rejestracja: 20 sty 2008, 12:45
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
krecik pisze:Dlaczego nie chcesz uczestniczyć w spotkaniach z innymi wierzącymi ?
A dlaczego uważasz że nie chcę i nie uczestniczę ?
krecik pisze:Czy to może jest wygodnictwo ?
Czy nie jest to pogardzanie innymi współwyznawcami ?
Przecież jesteśmy jednym ciałem. Może jest to kwestia gotowości ?
A to już są pytania oparte na błędnym założeniu.
---------------------
Jeszcze raz więc... napisałeś że "gdzie dwóch i trzech tam Chrystus pomiędzy nimi" a to jest Kreciku SPOŁECZNOŚĆ wierzących, ja zapytałem o rodzinę, bo taką społeczność można mieć w rodzinie, bo jest dwie, trzy, albo więcej osób wierzących. Więc z tego wniosek oczywisty, że osoby, które określasz jako "niezależne " mogą taką społeczność posiadać w rodzinie. Pismo nigdzie nie określa, ze ma to być zbór składający się z osób nie spokrewnionych cieleśnie. Jeśli ktoś jako rodzina ma społeczność, to jest to spełnienie słów Pawła, że " nie opuszczajcie wspólnych spotkań" itp...
Dlatego jest niekonsekwencja w tym co piszesz, bo z jednej strony piszesz, ze dwóch i trzech może mieć społeczność z Chrystusem, a przez to z sobą, a z drugiej odmawiasz tego rodzinie. Nie ma ku temu podstaw biblijnych, Kreciku.
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"
"Semantyka języka jakim operujemy - określa granice naszego poznania"
"Semantyka języka jakim operujemy - określa granice naszego poznania"
- krecik
- Posty: 433
- Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Gdańsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
To są moje wnioski dotyczące Twojej osoby. Biorę je na podstawię Twoich pytań .Jeżeli jest to błąd – to przepraszam .
Moje następne pytania wynikają z pytania „DLACZEGO NIE CHCESZ UCZESTNICZYĆ W SPOTKANIACH Z INNYMI WIERZĄCYMI.”
Napisałem już że , z rodziną nie tylko możesz , ale powinieneś mieć społeczność-relacje.
Jeżeli uwierzyłeś w Jezusa i uznałeś Go jako Pana swojego życia oraz wyznałeś ten fakt przed ludźmi – to jesteś NOWYM STWORZENIEM . Czy Jezus jest Twoją codziennością -realnością, czy tylko od czasu do czasu ? ( nie wiem z kim rozmawiam ,od tej wiadomości uzależniony jest sposób naszej konwersacji)
Tym wyznaniem jest chrzest wodny.
[ RZYMIAN 10,9 ] (celowo podaję trzy przekłady)
„bw: Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz.
bg: Że jeźlibyś usty wyznał Pana Jezusa i uwierzyłbyś w sercu twojem, że go Bóg z martwych wzbudził, zbawiony będziesz.
bt: Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie.
Nie można trzymać się literalnie jakiegoś wersetu , aczkolwiek werset z Mat 18,20 , jest czytelny.
Chodzi o cały przekaz Biblii. I tak na przykład RZYMIAN 12,5
bw: tak my wszyscy jesteśmy jednym ciałem w Chrystusie, a z osobna jesteśmy członkami jedni drugich.
bg: Tak wiele nas jest jednem ciałem w Chrystusie, aleśmy z osobna jedni drugich członkami.
bt: podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a każdy z osobna jesteśmy nawzajem dla siebie członkami.
ZOBACZ TEŻ I TE MIJSCA :
Rzymian:12:12i13 14:,13 15:,7i14
Galatów 5:15i26
Efezów 4:2i25
Wniosek jest taki owinniśmy zgromadzać się na jednym miejscu.
Moje następne pytania wynikają z pytania „DLACZEGO NIE CHCESZ UCZESTNICZYĆ W SPOTKANIACH Z INNYMI WIERZĄCYMI.”
Napisałem już że , z rodziną nie tylko możesz , ale powinieneś mieć społeczność-relacje.
Jeżeli uwierzyłeś w Jezusa i uznałeś Go jako Pana swojego życia oraz wyznałeś ten fakt przed ludźmi – to jesteś NOWYM STWORZENIEM . Czy Jezus jest Twoją codziennością -realnością, czy tylko od czasu do czasu ? ( nie wiem z kim rozmawiam ,od tej wiadomości uzależniony jest sposób naszej konwersacji)
Tym wyznaniem jest chrzest wodny.
[ RZYMIAN 10,9 ] (celowo podaję trzy przekłady)
„bw: Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz.
bg: Że jeźlibyś usty wyznał Pana Jezusa i uwierzyłbyś w sercu twojem, że go Bóg z martwych wzbudził, zbawiony będziesz.
bt: Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie.
Nie można trzymać się literalnie jakiegoś wersetu , aczkolwiek werset z Mat 18,20 , jest czytelny.
Chodzi o cały przekaz Biblii. I tak na przykład RZYMIAN 12,5
bw: tak my wszyscy jesteśmy jednym ciałem w Chrystusie, a z osobna jesteśmy członkami jedni drugich.
bg: Tak wiele nas jest jednem ciałem w Chrystusie, aleśmy z osobna jedni drugich członkami.
bt: podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a każdy z osobna jesteśmy nawzajem dla siebie członkami.
ZOBACZ TEŻ I TE MIJSCA :
Rzymian:12:12i13 14:,13 15:,7i14
Galatów 5:15i26
Efezów 4:2i25
Wniosek jest taki owinniśmy zgromadzać się na jednym miejscu.
Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
- krecik
- Posty: 433
- Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Gdańsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
Poczytaj Kazanie na Górze od piątego rozdziału ewangelii Mateusza .
Czy jesteś ubogi w duchu , czy chcesz czegoś więcej , czy raczej twierdzisz : wszystko mam ( Obj. Jana 3,17 )
Z Twojego pytania wnioskuję iż nie potrzebujesz innych wierzących . Wystarczy Ci Twoja żona , jesteście jednym ciałem i jest to społeczność troszeczkę inna.
Czy zależy Ci na tym żeby przypodobać się Bogu .
Zwyczajnie pytaj Jezusa , jak masz postępować.
Czy uważasz że możesz żyć tak , jak Ty chcesz .
Może tylko wydaje Ci się że , we własnym domku , z rodzinką możesz rozważać Boże Słowo i uwielbiać Boga .
Spotykając się na rozważanie Słowa Bożego tylko z rodzinką lub z przyjaciółmi , tak naprawdę tworzycie zbór domowy .
Kościół- zbór-Eklezja , jest to zgromadzenie ludzi wywołanych ze świata . Lecz ludzi niedoskonałych . Być może jesteś rozczarowany , postawą ludzi ze społeczności w której kiedyś byłeś.
Zbór można przyrównać do rodziny . W rodzinie są członkowie w różnym stanie sił , rodzice , dzieci starsze i młodsze . Jedni dla drugich są bardzo potrzebni .
Zapewne i Tobie zdarza się sytuacja , kiedy potrzebujesz pomocy drugiego człowieka .
Zapewne potrzebujesz zachęty , kiedy masz doła , czyjejś oceny Twojego postępowania.
[Galatów 6,2 ]
„Jedni drugich brzemiona noście, a tak wypełnicie zakon Chrystusowy.”
W Mat. 16,18 Jezus mówi „na tej opoce zbuduję Kościół mój, „
Z tego wynika iż zbór jest czymś , co buduje sam Pan Jezus Chrystus . Jest to coś , za co Jezus zapłacił własną krwią. Nie jest to wynalazek człowieka . Religia jest wymysłem ludzi . [ Dz. Ap. 20,28 BT] „abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią.”[Efezów 5,29 BT] „Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus – Kościół,”
Powszechnie mówi się że Chrystus umarł za ludzi , Amen Chwała Mu za to , ale też umarł za Kościół .
Ciało tylko wówczas jest ciałem jak jest połączone tzn. głowa, kończyny , organy wewnętrzne itd. .
Zadałem Ci mnóstwo pytań , ale nie znaczy że tutaj na forum masz odpowiedzieć . Odpowiedz na nie w swoim sercu .
Czy jesteś ubogi w duchu , czy chcesz czegoś więcej , czy raczej twierdzisz : wszystko mam ( Obj. Jana 3,17 )
Z Twojego pytania wnioskuję iż nie potrzebujesz innych wierzących . Wystarczy Ci Twoja żona , jesteście jednym ciałem i jest to społeczność troszeczkę inna.
Czy zależy Ci na tym żeby przypodobać się Bogu .
Zwyczajnie pytaj Jezusa , jak masz postępować.
Czy uważasz że możesz żyć tak , jak Ty chcesz .
Może tylko wydaje Ci się że , we własnym domku , z rodzinką możesz rozważać Boże Słowo i uwielbiać Boga .
Spotykając się na rozważanie Słowa Bożego tylko z rodzinką lub z przyjaciółmi , tak naprawdę tworzycie zbór domowy .
Kościół- zbór-Eklezja , jest to zgromadzenie ludzi wywołanych ze świata . Lecz ludzi niedoskonałych . Być może jesteś rozczarowany , postawą ludzi ze społeczności w której kiedyś byłeś.
Zbór można przyrównać do rodziny . W rodzinie są członkowie w różnym stanie sił , rodzice , dzieci starsze i młodsze . Jedni dla drugich są bardzo potrzebni .
Zapewne i Tobie zdarza się sytuacja , kiedy potrzebujesz pomocy drugiego człowieka .
Zapewne potrzebujesz zachęty , kiedy masz doła , czyjejś oceny Twojego postępowania.
[Galatów 6,2 ]
„Jedni drugich brzemiona noście, a tak wypełnicie zakon Chrystusowy.”
W Mat. 16,18 Jezus mówi „na tej opoce zbuduję Kościół mój, „
Z tego wynika iż zbór jest czymś , co buduje sam Pan Jezus Chrystus . Jest to coś , za co Jezus zapłacił własną krwią. Nie jest to wynalazek człowieka . Religia jest wymysłem ludzi . [ Dz. Ap. 20,28 BT] „abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią.”[Efezów 5,29 BT] „Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus – Kościół,”
Powszechnie mówi się że Chrystus umarł za ludzi , Amen Chwała Mu za to , ale też umarł za Kościół .
Ciało tylko wówczas jest ciałem jak jest połączone tzn. głowa, kończyny , organy wewnętrzne itd. .
Zadałem Ci mnóstwo pytań , ale nie znaczy że tutaj na forum masz odpowiedzieć . Odpowiedz na nie w swoim sercu .
Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Wróć do „Pytania o chrześcijańskie życie w Chrystusie”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości