problemy ze sobą i ze swoim życiem
Małgorzato nie wolno nam oceniać czy ktoś się nawrócił czy nie, to zadanie należy tylko do Boga i nikogo więcej.
Wereter ja miałam ten sam problem, u mnie ataki takimi myślami zaczęły się kiedy rozpoczęłam służbę uwolnienia. Nie wiedziałam o co chodzi. Poszłam z tym do Pastora Kościoła i mi pomógł. Powiedział mi abym modliła się słowami z Biblii. np.
Módl się najlepiej na głos
- Osłaniam swój umysł i myśli krwią Jezusa
- Pokonuję diabła krwią Chrystusową (Ap 12:11)
- Gromię i wyrzucam wszelkie duchy zmartwienia,smutku i wszystkiego co stara się mnie poniżyć (Ps 107:39)
- Gromię i wyrzucam w imieniu Jezusa wszelkie duchy winy,wstydu i potępienia.
-Krew Jezusa oczyszcza mnie z wszelkiego grzechu (1J 1:7)
-W imieniu Jezusa łamię wszelkie jarzmo ciążące na moim karku i rozrywam wszelkie kajdany (Jr 30:8)
-unieważniam w imieniu Jezusa każde negatywne słowo wypowiedziane w moim kierunku.Uwalniam się od nich.
-wprawiam w zamieszanie każdy szatański plan przeciwko mojemu życiu
-Na Pana składam moje ciężary,a on mnie podnosi (Ps 55:22)
-Niech twoje namaszczenie złamie nieprzyjacielskie jarzmo nałożone na mój kark,niech każdy powróz pęknie (Iz 10;27)
-Usuwam w imieniu Jezusa wszelki ciężar,który nieprzyjaciel nałożył na moje życie
Wersety są podstawą Biblijną do modlitwy w ten sposób
oczywiście nie jak mantre czy coś tylko swoimi słowami. Mi to bardzo pomogło.
Słowo Boże mówi że przeciwstawcie się diabłu a ucieknie od was. I tak było, robiłam swoje i olewałam te myśli modląc się.
Pozdrawiam Cie serdecznie
Wereter ja miałam ten sam problem, u mnie ataki takimi myślami zaczęły się kiedy rozpoczęłam służbę uwolnienia. Nie wiedziałam o co chodzi. Poszłam z tym do Pastora Kościoła i mi pomógł. Powiedział mi abym modliła się słowami z Biblii. np.
Módl się najlepiej na głos
- Osłaniam swój umysł i myśli krwią Jezusa
- Pokonuję diabła krwią Chrystusową (Ap 12:11)
- Gromię i wyrzucam wszelkie duchy zmartwienia,smutku i wszystkiego co stara się mnie poniżyć (Ps 107:39)
- Gromię i wyrzucam w imieniu Jezusa wszelkie duchy winy,wstydu i potępienia.
-Krew Jezusa oczyszcza mnie z wszelkiego grzechu (1J 1:7)
-W imieniu Jezusa łamię wszelkie jarzmo ciążące na moim karku i rozrywam wszelkie kajdany (Jr 30:8)
-unieważniam w imieniu Jezusa każde negatywne słowo wypowiedziane w moim kierunku.Uwalniam się od nich.
-wprawiam w zamieszanie każdy szatański plan przeciwko mojemu życiu
-Na Pana składam moje ciężary,a on mnie podnosi (Ps 55:22)
-Niech twoje namaszczenie złamie nieprzyjacielskie jarzmo nałożone na mój kark,niech każdy powróz pęknie (Iz 10;27)
-Usuwam w imieniu Jezusa wszelki ciężar,który nieprzyjaciel nałożył na moje życie
Wersety są podstawą Biblijną do modlitwy w ten sposób
oczywiście nie jak mantre czy coś tylko swoimi słowami. Mi to bardzo pomogło.
Słowo Boże mówi że przeciwstawcie się diabłu a ucieknie od was. I tak było, robiłam swoje i olewałam te myśli modląc się.
Pozdrawiam Cie serdecznie
Lenka
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
-
- Posty: 14953
- Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
- wyznanie: Inne Charyzmatyczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
lenka pisze:nie wolno nam oceniać
Moja droga, a kogo będziesz ewangelizowała? Zanim komuś przekażesz dobrą nowinę o Jezusie stwierdzisz, ze powinna ta osoba ją usłyszeć, bo...no właśnie...bo nie jest zbawiona.
Nie ma ewangelizowania bez stwierdzenia, ze ktoś nie jest zbawiony. Zatem każdy to czyni, skad więc taka uwaga do mnie?
Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Małgorzato co innego jest ewangelizacja a co innego to że człowiek mówi co sie u niego dzieje a my obrzucamy taką osobę że nie jest nawrócona. Kiedy wychodzę na ulicę a jestem czynnym ewangelizatorem to nie pytam czy się nawrócił albo co złego robi ale o to czy zna Jezusa. Nie mamy sądzić gdyż sami nie będziemy przez Łaskę Jezusa. Mamy być Miłością i dawać ją innym. Oskarżyciel jest jeden, i jest nim szatan.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Lenka
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
- Czekoladowy
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 14953
- Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
- wyznanie: Inne Charyzmatyczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
Czekoladowy pisze:Rozumiem, że nadal uważasz, że osąd
Nie dokonałam żadnego osądu.
lenka pisze:Nie mamy sądzić gdyż sami nie będziemy przez Łaskę Jezusa
Mamy sądzić, ale sprawiedliwie.
Poza tym to jest dział powitań, więc nie rozumiem, dlaczego rozpoczynacie dyskusje, która jest offtopem.
Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
- Czekoladowy
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Gender:
- Kontaktowanie:
Małgorzato to jest dział modlitwa. Nie jestem skłonna do kłótni czy wymiany zdań tak jest to prowadzone teraz. Jednak czytając twoje posty po moim pierwszym widzę że szukasz swego i niczego więcej.
Czekoladowy czy to będzie osąd czy orzeczenie to w tym wypadku ma takie same stwierdzenie.
Każdy z nas ma różne momenty. Nie jest ważne jakie myśli do nas dochodzą ale to co z nimi robimy i co jest dalej. Jeśli oddajemy to Bogu to jest ok, jeśli nie to pojawia się problem jednak nie oznacza to że tracimy łaskę.
Czekoladowy czy to będzie osąd czy orzeczenie to w tym wypadku ma takie same stwierdzenie.
Każdy z nas ma różne momenty. Nie jest ważne jakie myśli do nas dochodzą ale to co z nimi robimy i co jest dalej. Jeśli oddajemy to Bogu to jest ok, jeśli nie to pojawia się problem jednak nie oznacza to że tracimy łaskę.
Lenka
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
Małgorzato to jest dział modlitwa. Nie jestem skłonna do kłótni czy wymiany zdań tak jest to prowadzone teraz. Jednak czytając twoje posty po moim pierwszym widzę że szukasz swego i niczego więcej.
Czekoladowy czy to będzie osąd czy orzeczenie to w tym wypadku ma takie same stwierdzenie.
Każdy z nas ma różne momenty. Nie jest ważne jakie myśli do nas dochodzą ale to co z nimi robimy i co jest dalej. Jeśli oddajemy to Bogu to jest ok, jeśli nie to pojawia się problem jednak nie oznacza to że tracimy łaskę.
Czekoladowy czy to będzie osąd czy orzeczenie to w tym wypadku ma takie same stwierdzenie.
Każdy z nas ma różne momenty. Nie jest ważne jakie myśli do nas dochodzą ale to co z nimi robimy i co jest dalej. Jeśli oddajemy to Bogu to jest ok, jeśli nie to pojawia się problem jednak nie oznacza to że tracimy łaskę.
Lenka
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1)
-
- Posty: 14953
- Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
- wyznanie: Inne Charyzmatyczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
- Grażyna
- Posty: 1248
- Rejestracja: 21 gru 2013, 12:17
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Stargard Szczeciński
- Gender:
- Kontaktowanie:
Małgprzato, nie zmieniaj tematu. Osoby, które zabrały się za ocenę człowieka, który prosił o modlitwę, popełniły błąd. W takim człowieku chrześcijanin powinien dostrzec Chrystusa. Tego, który jest głodny, spragniony czy nagi. Znacie Biblię, więc rozwijać tego tematu nie będę.
Chłopak prosił o modlitwę. Pisał, ze ma depresję i zastanówmy się dlaczego: bo jest chory czy też może cierpi duchowo i to też daje depresję. Takich pacjentów też widziałam. Nie wiem, ilu z Was przeżyło takie nawrócenie, gdzie zmieniło swoje życie o 180 stopni. Ja to przeżywłam i w pierwszych tygodniach dręczenia mnie przez zło, gdy nawet stojąc nad garnkami wzywałam Imienia Jezus, bo zło mi spokoju nie dawało, to forum było dla mnie też pomocą. Nikt mnie nie ocenił, nie wypomniał mi, jak byłam zła. Czułam akceptację i życzliwość braci i sióstr w Chrystusie. Daliście mi bardzo wiele. Okażcie też miłość temu człowiekowi i módlcie się za niego.
Chłopak prosił o modlitwę. Pisał, ze ma depresję i zastanówmy się dlaczego: bo jest chory czy też może cierpi duchowo i to też daje depresję. Takich pacjentów też widziałam. Nie wiem, ilu z Was przeżyło takie nawrócenie, gdzie zmieniło swoje życie o 180 stopni. Ja to przeżywłam i w pierwszych tygodniach dręczenia mnie przez zło, gdy nawet stojąc nad garnkami wzywałam Imienia Jezus, bo zło mi spokoju nie dawało, to forum było dla mnie też pomocą. Nikt mnie nie ocenił, nie wypomniał mi, jak byłam zła. Czułam akceptację i życzliwość braci i sióstr w Chrystusie. Daliście mi bardzo wiele. Okażcie też miłość temu człowiekowi i módlcie się za niego.
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, laska Twoja i kij Twój mnie pocieszają... Ps. 23:4
Grażyna
Grażyna
-
- Posty: 14953
- Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
- wyznanie: Inne Charyzmatyczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
Chrześcijaństwo współczesne po prostu drzemie w fotelu bujanym (określenie Kulca).
Wszystko jest ok. Mam depresję, ale jestem chrześcijaninem. Nie chce mi się żyć, ale jestem chrześcijaninem. Kradnę, ale jestem chrześcijaninem.
Podążam za Jezusem, bo chrześcijanin tak czyni, tylko czy Jezusa ścieżki tędy przebiegały?
Przecież "nie żyję już ja, ale żyje we mnie Chrystus", więc czy to ścieżki chrześcijanina?
Może mamy inne wyobrażenie chrześcijaństwa. Cóż, każdy może mieć swoje zdanie.
I na pewno każdy czytający jego post tak uczynił.
Pisałam, ze robi się offtop, więc może zakończmy tę bezsensowną dyskusję. Tym bardziej, ze można "wylać dziecko z kąpielą".
EOT
Wszystko jest ok. Mam depresję, ale jestem chrześcijaninem. Nie chce mi się żyć, ale jestem chrześcijaninem. Kradnę, ale jestem chrześcijaninem.
Podążam za Jezusem, bo chrześcijanin tak czyni, tylko czy Jezusa ścieżki tędy przebiegały?
Przecież "nie żyję już ja, ale żyje we mnie Chrystus", więc czy to ścieżki chrześcijanina?
Może mamy inne wyobrażenie chrześcijaństwa. Cóż, każdy może mieć swoje zdanie.
Grażyna pisze:Chłopak prosił o modlitwę.
I na pewno każdy czytający jego post tak uczynił.
Pisałam, ze robi się offtop, więc może zakończmy tę bezsensowną dyskusję. Tym bardziej, ze można "wylać dziecko z kąpielą".
EOT
Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
-
- Posty: 14953
- Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
- wyznanie: Inne Charyzmatyczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
Czekałam na twoją wypowiedź, bo zawsze pojawiasz się w takiej wymianie zdań.
Zmysły czasami nas zwodzą.
Tylko nasze wyobrażenia nijak się mają do prawdy, bo nikt nie może powiedzieć, ze ja zna do końca.
Pozdrawiam serdecznie.
Nick pisze:oczom nie wierzę.
Zmysły czasami nas zwodzą.
Nick pisze:Wręcz na pewno tak...
Tylko nasze wyobrażenia nijak się mają do prawdy, bo nikt nie może powiedzieć, ze ja zna do końca.
Pozdrawiam serdecznie.
Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości